Z analiz przygotowanych m.in. przez Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego wynika, że użeglugowienie Wisły przyniosłoby do 2030 roku wzrost przewozów ładunków o 40 procent, wzrost przewozów pasażerskich o 34 procent i wzrost zatrudnienia aż o 12 500 osób.
I żeby było jasne - jako medium, które już raz odniosło sukces w mobilizowaniu rządzących do rozpoczęcia budowy autostrady A1, nadal wspieramy program budowy dróg lądowych i kolejowych. Ale nie chcemy dalej przyglądać się wieloletnim zaniedbaniom w wykorzystywaniu potencjału Wisły. Nie zgadzamy się na odwracanie się kolejnych rządów od królowej naszych rzek.
Jestem przekonany, że szanse rozwoju województwa pomorskiego wynikają z atutów nadmorskiego położenia Polski, z tego, że jest ono ulokowane na skrzyżowaniu korytarzy transportowych Północ - Południe i Wschód - Zachód. I że na pomorskim wybrzeżu zlokalizowana jest infrastruktura węzłowa dwóch dużych, nowoczesnych portów - Gdańska i Gdyni. Z kolei zatłoczone i niedoinwestowane drogi kołowe oraz niska konkurencyjność kolei stawia nowe wyzwania, związane z poszukiwaniem rozwiązań technicznych i logistycznych umożliwiających prowadzenie polityki zrównoważonego rozwoju zarówno poszczególnych regionów, jak i całego kraju.
Polityka Unii Europejskiej mówi jasno: przyszłość kontynentu to transport ekologiczny wodny i kolejowy. My chcemy wpisać nasz region i kraj w trend rozwoju przewozów rzecznych.
Odbudowa Wisły zagwarantuje nam sprawną obsługę rozwijających się portów Pomorza, przyczyni się do zwiększenia przewozu ładunków, pasażerów i rozwinie ruch turystyczny na Wiśle. Niezwykle ważnym aspektem przemawiającym za uregulowaniem tej drogi śródlądowej jest zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom Żuław przed powodzią. Przecież nad Wisłą mieszka aż 8 milionów mieszkańców naszego kraju, to 20 procent wszystkich Polaków.
Jestem przekonany, że reaktywowanie transportu wodnego w Polsce powinno zostać radykalnie przyspieszone, także poprzez włączenie modernizacji międzynarodowych dróg wodnych E40 i E70 do pakietów TEN-T (priorytetowe projekty, o wysokiej wartości dla Europy) oraz programu polityki spójności Unii Europejskiej na lata 2014-2020.
Wierzę, że uda nam się zbudować skuteczną koalicję, złożoną z marszałków województw leżących wzdłuż Wisły, ministrów transportu i ochrony środowiska, działaczy Związku Miast Nadwiślańskich i innych organizacji pozarządowych, pasjonatów oraz przedstawicieli świata biznesu. Czas przyglądania się tej sprawie minął. Teraz nastał czas działania.
Począwszy od dziś, nasi reporterzy będą nękać odpowiednich decydentów, urzędników, parlamentarzystów, mobilizując ich do działania, a opinię publiczną do wywierania na nich presji. Podobnie jak w przypadku budowy autostrady A1, tak teraz w przypadku autostrady wodnej na Wiśle, będziemy powtarzać swoje, póki odbudowa się nie rozpocznie.
Drodzy Czytelnicy! Przyłączcie się do naszej akcji. Dzwońcie, piszcie e-maile, przynoście kupony z apelem do premiera rządu RP Donalda Tuska. Identyfikujcie się z Pomorzem, bądźcie naszą siłą i wsparciem. Zróbmy to razem.
Doprowadźmy do użeglugowienia Wisły!
Bądź z nami na Facebooku - KLIKNIJ I PRZYŁĄCZ SIĘ DO AKCJI!
"Po drugie: autostrada wodna na Wiśle" - czytaj wszystko na temat akcji "Dziennika Bałtyckiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?