Rozpoczęła się wycinka 181-letniej oliwskiej palmy. Smutna chwila dla miejskiej zieleni

Koniec oliwskiej palmy

Choć o gorszym stanie daktylowca było już wiadomo od dłuższego czasu to w marcu br. Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska zapewniała, że stan palmy nie uległ pogorszeniu. Co więcej, 9 czerwca 2021 roku podczas lokalnej wizji stwierdzono, że oliwski daktylowiec jeszcze żyje. Jednak w listopadzie tego roku było już pewne, że to koniec rośliny.

Dokładnie 22 listopada br. poinformowaliśmy, że 181-letnia palma znajdująca się w Palmiarni w Parku Oliwskim w Gdańsku usycha i nie da się jej uratować. Losy legendarnego daktylowca, który był najstarszym drzewem tego gatunku w naszym rejonie Europy, wywołały falę oburzenia wśród mieszkańców Gdańska i nie tylko. W konsekwencji pod koniec października Zarząd Dzielnicy Oliwa złożył zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie uschnięcia oliwskiej palmy. Ponadto na takiej samej podstawie sprawę zgłosił również Igor Strzyk, Pomorski Konserwator Zabytków. Wówczas przez trwające postępowania usunięcie palmy się wydłużało. 25 listopada br. Agnieszka Zakrzacka, kierownik Biura Komunikacji Społecznej Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska powiedziała, że ze względu na zagrożenie dla pozostałych okazów nie chcą odkładać tego w czasie.

Trwają prace nad wycięciem oliwskiej palmy - 2.12.2021 r.

2 grudnia rozpoczęto wycinanie oliwskiej palmy z rotundy znajdującej się w Parku Oliwskim. Akcję przeprowadza specjalistyczna ekipa alpinistyczna pod okiem naukowców.

- Daktylowiec jest usuwany częściami po około jeden metr. - o trwających pracach mówił Karol Kalinowski, dyrektor DRMG. - Odbywa się to pod nadzorem biologicznym.

Oliwska palma po zakończeniu całej operacji miała trafić do Uniwersytetu Gdańskiego jako materiał badawczy, ale czy faktycznie posłuży za materiał badawczy?

- Kłodzina zostanie przewieziona do nas na wydział biologii i będzie eksponowana w polu budynku obok już eksponatów istniejących m.in. szkieletu Płetwala Zwyczajnego. - mówił opiekun roślin w rotundzie dr Piotr Rutkowski z Uniwersytetu Gdańskiego. - Ta część palmy będzie oczywiście nie tylko do oglądania, ale także jako eksponat dydaktyczny dla studentów oraz do różnego rodzaju badań, jeśli ktokolwiek z naukowców będzie chciał prowadzić badania - kłodzina jest dosyć specyficznym pniem o specyficznej budowie.

Na specjalnej konferencji dotyczącej wycięcia daktylowca Alan Aleksandrowicz, prezydent ds. inwestycji mówił, że stara rotunda oraz pozostałe budynki wymagały kompleksowej budowy.

- Roślinność nie mieściła się już w starej rotundzie, mamy tam blisko 30 gatunków, a daktylowiec przebijał jej dach. - oznajmiał Alan Aleksandrowicz, prezydent ds. inwestycji. - Podjęta została słuszna decyzja, że należy dokonać zmian. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby cała roślinność przetrwała okres przebudowy, niestety nie wszystko się powiodło. W trosce o pozostałe rośliny podjęliśmy decyzję o usunięciu daktylowca i czekaliśmy na uzyskanie zgody od prokuratury i wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Nowe palmy w miejsce uschniętego daktylowca

W miejsce usuniętej palmy zostały zakupione trzy nowe: palma niebieska (Brahea Armata), palma bożonarodzeniowa (Adonidia merillii) i palma dżemowa (Butia capitata). Łącznie wszystkie trzy kosztowały około 56 tys. zł. Dwa nowe nabytki już są nasadzone w rotundzie.

- Jeśli chodzi o nasadzenia, to one zostały rozpoczęte dwa tygodnie temu - mówił dr Piotr Rutkowski. - Rośliny przyszły w bardzo dobrym stanie. Część jest nasadzona a część jeszcze nie.

Ile kosztowała przebudowa kompleksu Palmiarni, której prace na rotundzie pierwotnie miały zakończyć się w 2018 roku?

Nakład finansowy przebudowy całego kompleksu Palmiarni wyniósł 24,13 mln zł. W zakres przebudowy wchodzi: rotunda (11,9 mln zł), oranżeria (7,9 mln zł), budynek socjalny (3,5 mln zł) oraz nasadzenie nowych roślin (830 tys. zł).

Prace wykończeniowe nad oranżerią oraz rotundą powinny zakończyć się w połowie grudnia, lecz Palmiarnia zostanie otwarta dopiero w następnym roku.

- Kompleks zostanie oddany do użytku wczesną wiosną - informuje Agnieszka Zakrzacka z DRM.