Rozpoczęła się walka o życie małej Tosi z Gdyni. Dziewczynka cierpi na rdzeniowy zanik mięśni. Aby przeżyć, potrzebuje terapii za 10 mln zł

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Tosia z Gdyni ma niespełna 1,5 roku i cierpi na śmiertelną chorobę, rdzeniowy zanik mięśni. Aby zatrzymać jej rozwój, potrzebna jest terapia genowa w Stanach Zjednoczonych. Kosztuje aż dziesięć milionów złotych. Rodziców nie stać na taki wydatek, więc proszą o pomoc.

Ruszyła już zbiórka pieniędzy za pośrednictwem portalu siepomaga.pl, a także licytacje na Facebooku, aby wspomóc leczenie dziewczynki.

Straszliwa diagnoza, potwierdzająca u Tosi SMA typu 2, czyli rdzeniowy zanik mięśni, wydana została przez lekarzy na początku ubiegłego miesiąca. Dziewczynka przestała już raczkować i samodzielnie siadać.

- Każdego dnia umierają jej mięśnie – informuje mama Tosi Patrycja Popławska. – Najpierw te odpowiedzialne za poruszanie, a później te, dzięki którym Tosia oddycha, a jej serduszko bije.

– Jednak samopoczucie Tosia ma świetnie. Jest żywym i ciągle uśmiechniętym dzieckiem, które chciałoby moc więcej, ale niestety nie może – dodaje mama dziewczynki.

Rodzice dziewczynki dowiedzieli się o terapii genowej w Stanach Zjednoczonych. Polega na jednorazowym podaniu sztucznie wytworzonego genu, którego nie ma Tosia, odpowiedzialnego za białko warunkującego pracę mięśni. Istnieje możliwość, aby w ten sposób zatrzymać SMA. Niestety, jak informują rodzice, jest to najdroższy lek świata. Koszty terapii przekraczają 10 milionów złotych. Trwa obecnie walka z czasem. To dlatego, że terapia genowa, która zatrzyma SMA, może odbyć się tylko do 2. roku życia.

Chcemy zabezpieczyć nasze dziecko na przyszłość i tym zabezpieczeniem jest dla nas terapia genowa, którą Tosia powinna przyjąć jak najszybciej, aby jej skutki były jak najlepsze – mówi mama Tosi.

Botoks 2.0? Naukowcy potwierdzają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie