Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Różne nastroje w Chojnicach i Bytowie. Chojniczanka zagra u siebie, a Drutex-Bytovia na wyjeździe

Piotr Hukało, Łukasz Boyke
Fot. Krzysztof Piotrkowski
Drutex-Bytovia chce pokazać swoim kibicom, że gra dobrze również na wyjazdach. „Chojna” musi po 9 miesiącach wygrać u siebie.

Dla piłkarzy Chojniczanki spotkanie ze Stomilem Olsztyn tylko na pierwszy rzut oka wydaje się łatwe. Najbliższy rywal ekipy Krzysztofa Brede nie przechodzi obecnie najlepszego okresu w swojej historii. Stomil uważany jest za jednego z kandydatów do spadku, a kto wie czy olsztynianie nie będą zmuszeni w trakcie sezonu wycofać się z rozgrywek. Klub z Warmii boryka się bowiem z poważnymi problemami finansowymi. Mimo trudności do Olsztyna udał się sprowadzić w przerwie letniej kilku interesujących piłkarzy. Najciekawszą postacią wydaje się Paweł Abbott, który jeszcze niedawno występował w ekstraklasowej Arce Gdynia.

Inną trudnością, z którą muszą się zmierzyć piłkarze Chojniczanki jest... własne boisko. „Chojna” ostatni raz przy Mickiewicza wygrała 5 listopada 2016 roku! W sobotę minie zatem równe 9 miesięcy bez kompletu punktów zdobytych na oczach własnych kibiców. Świetna okazja, aby piłkarze wspięli się na wyżyny swoich umiejętności i pozwolili „urodzić” zwycięstwo.

Zwłaszcza, że warto zadbać o samopoczucie fanów, bo na drużynę ale i samego Krzystofa Brede, po pierwszym meczu z Puszczą spadło sporo krytyki.

Początek spotkania w sobotę o godz. 18 w Chojnicach.

Po udanej inauguracji pierwszoligowych rozgrywek na własnym boisku piłkarze z Bytowa rozegrają pierwsze w tym sezonie wyjazdowe spotkanie. Podopieczni Adriana Stawskiego zmierzą się z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Dla sobotnich przeciwników czarno-biało-czerwonych będzie to pierwszy mecz w tym sezonie na własnym boisku. Przed tygodniem Podbeskidzie zagrało bowiem na wyjeździe z Chrobrym Głogów, z którym zremisowało 1:1. Wśród piłkarzy sobotniej konfrontacji pełna koncentracja i mobilizacja. Celem w obu przypadkach jest komplet punktów. Faworytem pojedynku wydaje się być Bytovia.

- Jeśli chodzi o mecz w Bielsku Białej, to jesteśmy nastawieni na atak - mówi Michał Jakóbowski z Druteksu-Bytovii. - Podobnie jak w meczu ze Stomilem Olsztyn nie zamierzamy stawiać tylko na obronę. Jesteśmy zmotywowani i gotowi do gry. Zamierzamy wrócić do Bytowa z kompletem punktów - dodał pomocnik.

Mecz rozpocznie się w sobotę o godzinie 18.

Neymar wyleciał z Barcelony do Paryża. Jego ojciec na lotnisku nie chciał przyznać, że musiał przekonywać 25-latka do transferu. "Taka była wola mojego syna"[/b]

Associated Press/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki