Rozmowa z Bartłomiejem Sabatem, wiceprezydentem Częstochowy, kandydatem do Sejmiku. "Ta kadencja będzie istotnym skokiem cywilizacyjnym"

Po zmianach w Sejmiku Śląskim, pod koniec kadencji przejęliście władze w województwie śląskim. Co udało się przez ten czas zmienić, zrealizować?

Zrealizowaliśmy wiele rzeczy z programu Koalicji Obywatelskiej. Przez ten rok wprowadziliśmy śląski program in vitro, zwiększyliśmy nadkłady na służbę zdrowia i zadbaliśmy o więcej inwestycji drogowych w subregionach.

Marszałek Jakub Chełstowski nie zdecydował się na start w tegorocznych wyborach. Zaskoczyło to Was?

To decyzja marszałka Chełstowskiego. To skuteczny samorządowiec i jego wiedza oraz doświadczenie na pewno by się przydały w sejmiku wojewódzkim, ale szanuję jego decyzje i życzę mu powodzenia.

Jakie znaczenie zmiana w Sejmiku miała dla Częstochowy, której jest Pan wiceprezydentem? Jak układała się współpraca z władzami województwa?

Zdecydowanie powróciła współpraca, otwartość i życzliwość. Nie da się dobrze zarządzać miastem bez współpracy z samorządem województwa, który jest dysponentem większości unijnych środków i ma większe możliwości finansowania wielu ciekawych inicjatyw i programów, ma również ogromne środki na infrastrukturę, wprowadza uchwały dotyczące całego regionu i posiada swoje szpitale w miastach. Więc, tak! Współpraca wróciła na normalny poziom i pracujemy dla dobra Częstochowy i subregionu.

Dlaczego zdecydował się Pan na start w wyborach do Sejmiku?
To nie była łatwa decyzja, bo wyzwań w Częstochowie jest wiele, mimo że planowanie przestrzenne, za które byłem odpowiedzialny jako zastępca prezydenta w tej kadencji, naprawdę przyspieszyło. Przystąpiliśmy do 40 uchwał o planach i ponad 30 uchwaliliśmy. Współpracuję ze wszystkimi samorządowcami w naszym regionie. Zgodnie uznali oni, że potrzeba dobrego reprezentanta w Sejmiku, by należycie zadbać o sprawy subregionu. Wielokrotne spotkania i rozmowy z mieszkańcami pokazują, że tez chcieliby, aby sprawy Częstochowy, Kłobucka, Myszkowa, Koniecpola i każdej gminy w naszym regionie były godnie reprezentowane w sejmiku. To, a także silna rekomendacja naszej szefowej, ministry zdrowia, Izabeli Leszczyny, zmotywowały mnie do podjęcia decyzji, żeby stać się ambasadorem spraw naszego regionu w samorządzie województwa.

Jaki jest program Koalicji Obywatelskiej dla województwa śląskiego i Śląska? Na czym chcecie się skoncentrować w najbliższej kadencji?

Dotrzymaliśmy słowa - do Polski trafi ponad 600 miliardów złotych i głównie te pieniądze będą rozdysponowane przez samorządy. Dlatego potrzebny jest dobry samorząd współpracujący z rządem, by efektywnie wydać te pieniądze. Dodatkowo są też środki z funduszy sprawiedliwej transformacji. Ta kadencja będzie istotnym skokiem cywilizacyjnym. Będziemy inwestować w ochronę zdrowia, budować szkoły i przedszkola w każdej gminie. Czekają nas wielkie inwestycje w odnawialne źródła energii, a także mnóstwo kluczowych projektów drogowych dla subregionu północnego i całego Śląska.

Jest mnóstwo obszarów, na których chcemy się skupić w tej kadencji, zaczynając od dużych inwestycji takich jak rozbudowa lotniska w Pyrzowicach a kończąc na budowie malej drogi dojazdowej do gruntów rolnych. Koalicja Obywatelska na bardzo dobry program dla śląska i naszego subregionu.

Kto może być Waszym koalicjantem w Sejmiku? Czy są kluby, z którymi nie będzie możliwe porozumienie?
Myślę, że wszystkie Partie Koalicji 15 października będą współpracowały w sejmiku tak jak współpracują w sejmie, wszystkim tym ugrupowania zależy na rozwoju naszego województwa.

Jakie są największe problemy dręczące Pana miasto? Jak nowa kadencja samorządowa powinna zmienić Częstochowę?
Częstochowa jest stolicą subregionu i musi mieć kluczowe znaczenie w całym województwie. W Częstochowie jest chęć mieszkańców do zmiany prezydenta, więc te wybory są dla niej kluczowe. Ja mocno wspieram kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Częstochowy Łukasza Banasia. Ma poparcie rządu Donalda Tuska, silną rekomendację współpracy z ministrą zdrowia Izabelą Leszczyną i ministrem sportu Sławomirem Nitrasem. Łukasz Banaś ma inną wizję rozwoju miasta niż obecny prezydent i na pewno, jako przedstawiciel Koalicji Obywatelskiej będzie miał ogromne wsparcie w samorządzie wojewódzkim i wśród mieszkańców.

My, jako samorząd wojewódzki musimy inwestować w największy szpital wojewódzki na Parkitce. W ciągu ostatniego roku zainwestowaliśmy w regionie kilkanaście milionów złotych w ochronę zdrowia. W nadchodzącej kadencji to będzie kluczowy punkt mojego programu. Chcę też wspierać przedsiębiorców w pozyskiwaniu funduszy europejskich na innowacyjność i na finansowanie ich rozwoju, a także na tematy związane z ich transformacją energetyczną.

Częstochowa musi także zacząć budować drogi lokalne, bo z tym jest duży problem i tu też może samorząd liczyć na województwo śląskie. Należy także modernizować szkoły i przedszkola, uatrakcyjnić ofertę kulturalną. Już dziś wspieram samorząd śląski w sprawach związanych z Filharmonią Częstochową. Poza tym musimy zainwestować w infrastrukturę sportową, dofinansowywać stypendiami młodych sportowców i kluby szkolące młodzież. Wspierać seniorów poprzez ich aktywizacje różnorodnymi programami. Jest mnóstwo spraw ważnych dla mieszkańców Częstochowy i subregionu i wiele z nich zostanie wsparte przez samorząd województwa śląskiego. Zadbam o to.

Rozmawiał Bartłomiej Romanek