W środę 9 września Róża Thun rozmawiała z komisarzem ds. środowiska Unii Europejskiej Virginijusem Sinkieviciusem w sprawie budowy przekopu Mierzei Wiślanej.
- Przekop to zagrożenie dla Bałtyku, temat palący nie tylko dla Polski. Zdecydowane działania są konieczne do ochrony natury i odwrócenia procesu degradacji ekosystemów - napisała w mediach społecznościowych Róża Thun.
Wg Thun, komisarz potwierdził, że Komisja Europejska traktuje sprawę przekopu poważnie.
- Są zawiedzeni (w KE) faktem, że mimo obietnic ze strony polskiej, prace na Mierzei ruszyły. Komisarz zapowiedział, że jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie, to w przyszłym miesiącu przedstawi Kolegium Komisarzy wniosek ws. skierowania sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE. W związku z kolejnymi pytaniami o dodatkowe działania, Komisarz nie wyklucza listu do polskiego ministra, wzywającego do zaprzestania prac - napisała europosłanka KO.
W spotkaniu z unijnym komisarzem ds. środowiska uczestniczyła inna europosłanka, Sylwia Spurek, która również od dawna krytykuje plan przekopu Mierzei Wiślanej. Jednak jej wnioski są inne od tych Róży Thun.
- Zła informacja! Spotkałam się z komisarzem Sinkieviciusem ws. zatrzymania przekopu Mierzei Wiślanej. Wnioski? Interwencja KE zajmie lata. Musimy szukać innej formy nacisku na rząd, tu i teraz, żeby zatrzymać tę patologiczną inwestycję - napisała na Twitterze Sylwia Spurek.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?