- Kontrolą objęto asortyment oferowany przez 9 podmiotów gospodarczych. W trakcie tych kontroli ocenie poddano 46 partii produktów, w tym 32 partie rowerów dziecięcych i 14 partii fotelików rowerowych dziecięcych - informuje Waldemar Kołodziejczyk z Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej. Z uwagi na niespełnienie wymagań dotyczących bezpieczeństwa zakwestionowano blisko połowę z nich. Łącznie 21 partii produktów - mówi Kołodziejczyk.
Najwięcej zastrzeżeń było do rowerów. Prawie wszystkie miały ostre, odkryte krawędzie, z którymi mogą się stykać nogi dziecka podczas jazdy - co może być przyczyną zranienia ciała. W kilku przypadkach kontrolerzy wykryli też zastosowanie mechanizmu szybko mocującego do regulacji wysokości wspornika siodełka.
Czytaj też: 36 proc. zabawek nie spełnia norm i jest groźnych dla dzieci
- Według normy, tego rodzaju mechanizmy nie powinny być zamocowane. Stwarza to ryzyko, że dziecko niedostatecznie zaciśnie mechanizm, co może spowodować utratę przez nie równowagi i upadek. W konsekwencji może to doprowadzić do okaleczenia czy też złamań kończyn dziecka - ostrzega Kołodziejczyk. Ponadto w dwóch przypadkach stwierdzono niestabilność układu kierowniczego, a w jednym niewłaściwe zamontowanie kółka pomocniczego.
Jak informuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, większość przedsiębiorców wyeliminowała nieprawidłowości podczas kontroli lub bezpośrednio po niej.
Więcej przeczytasz w poniedziałkowym (26.09.2016r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?