Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rośnie liczba pasażerów PKM. Z kolei SKM obrywa w raporcie

Maciej Pietrzak
W pierwszym roku funkcjonowania PKM Urząd Marszałkowski założył, że linią przejadą 2 miliony pasażerów. Osiągnięcie tego celu jest blisko, przez 10 miesięcy linią podróżowało 1,75 mln osób
W pierwszym roku funkcjonowania PKM Urząd Marszałkowski założył, że linią przejadą 2 miliony pasażerów. Osiągnięcie tego celu jest blisko, przez 10 miesięcy linią podróżowało 1,75 mln osób Karolina Misztal
Mimo zmniejszenia liczby kursów Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, wzrasta liczba pasażerów, którzy korzystają z linii. Powodów do zadowolenia nie ma Szybka Kolej Miejska, bo w raporcie Instytutu Sobieskiego, spółka wypadła najgorzej ze wszystkich przewoźników.

7 tysięcy - taki wzrost liczby pasażerów w stosunku do maja zanotowała w czerwcu Pomorska Kolej Metropolitalna. Stało się tak mimo „ucięcia” niedawno z siatki połączeń PKM 30 pociągów.

W sumie, zarówno na aglomeracyjnym odcinku linii (Gdańsk Wrzeszcz - Gdańsk Osowa - Gdynia Główna), jak i regionalnym (Gdańsk Główny - Kartuzy), szynobusami w czerwcu przejechało 216 tys. osób.

Szczególną popularnością cieszy się właśnie odcinek kaszubski, na którym już trzeci miesiąc z rzędu wzrost liczby pasażerów utrzymuje się na stałym, wysokim poziomie 15-25 proc.

Czytaj też: Nowy rozkład jazdy PKM będzie obowiązywał od grudnia [MAPA PRZYSTANKÓW]

- Potwierdza to wcześniejsze analizy oraz opinie ekspertów od transportu, że to właśnie regionalna część projektu PKM ma największy potencjał rozwojowy i to mieszkańcy Kaszub będą tymi, którzy najbardziej skorzystają z uruchomienia linii. W tym kontekście z optymizmem można patrzeć na planowane od grudnia 2016 r. uruchomienie bezpośredniego połączenia kolejowego Kościerzyna - Gdańsk Wrzeszcz. Liczba pasażerów na obecnie funkcjonującej linii Gdynia - Kościerzyna kształtuje się na stałym poziomie ok. 40 tys. osób miesięcznie - dodaje Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

O ile wyniki w szynobusach mogą cieszyć przewoźnika działającego na linii PKM, czyli SKM Trójmiasto, to mniej optymistyczne są informacje z badania dotyczącego komunikacji miejskiej, jakie przeprowadził niedawno Instytut Sobieskiego. Zapytano w nim pasażerów korzystających z transportu zbiorowego w pięciu największych polskich aglomeracjach o różne aspekty wpływające na ogólny poziom zadowolenia z podróży.

SKM w tym badaniu wypadła najgorzej ze wszystkich ujętych przewoźników. W pięciostopniowej skali pasażerowie krytycznie ocenili m.in. częstotliwość kursów czy czystość składów (poniżej 3 pkt). Szczególnie źle SKM na tle innych przewoźników w kraju wypadła pod względem bezpieczeństwa (2,8 pkt przy średniej wynoszącej ponad 3,5 pkt). Trójmiejscy respondenci znacznie lepiej niż podróże niebiesko-żółtymi pociągami ocenili przejazdy autobusami, trolejbusami czy tramwajami.

Zobacz: 15 mln złotych na remont pociągów SKM

- Zdecydowanie nie mogę zgodzić się z globalną opinią raportu, który ocenia pociągi PKP SKM jako „niepunktualne, rzadko kursujące”. Odnośnie pierwszej opinii, według danych Urzędu Transportu Kolejowego, poziom punktualności naszych pociągów za pierwszy kwartał 2016 r. wyniósł 99,16 proc. W mojej ocenie nieuprawnione jest również stwierdzenie o rzekomym „rzadkim kursowaniu”. Przypomnę, że nasze pociągi w godzinach porannego i popołudniowego szczytu poruszają się między Gdańskiem a Gdynią co około 7,5 minuty - komentuje Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży SKM.

Rzecznik o ocenie w kategoriach czystości i bezpieczeństwa nie wypowiedział się.

Czytaj więcej kupując e-wydanie gazety.


[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki