Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rolnik z Lipusza jako jedyny w naszym powiecie hoduje „białogrzbiety”. To rzadka w Polsce rasa

Joanna Surażyńska
Joanna Surażyńska
Józef Breza, rolnik z Lipusza jako jedyny w powiecie kościerskim hoduje krowy „białogrzbiety”. To rasa zagrożona wyginięciem i niezwykle rzadka w Polsce. Jest objęta programem ochrony zasobów genetycznych bydła rasy białogrzbietej.

- To jedyne stado w powiecie kościerskim i drugie w woj. pomorskim - mówi Józef Breza. - W całej Polsce białogrzbietów jest ok. tysiąca. Mam cztery sztuki w stanie rozrodu. Hodowla odbywa się pod nadzorem uniwersytetu w Lublinie.


Białogrzbiety to rasa dwukierunkowa. Można ją hodować na mleko lub na mięso.

- Ja idę w kierunku mięsnym - mówi Józef Breza. - Trzeba dodać, że w tym przypadku czystość rasy, pochodzenie jest pod ścisłą kontrolą.

Jak podkreśla Pan Józef, tę rasę cechuje duża odporność, dobra płodność, lekkie porody, duża żywotność cieląt i łatwość ich odchowu. Istotne znaczenie ma też doskonałe przystosowanie tego bydła do trudnych warunków środowiska, niewybredność w doborze pasz, szybkie regenerowanie utraconej kondycji.

- Mięso jest lepsze i ma więcej walorów zdrowotnych - mówi rolnik z Lipusza. - W ostatnich dniach urodziły nam się już dwie jałówki. Rasa białogrzbieta niegdyś była bardzo popularna, widziana na każdym pastwisku w Polsce, została z trudem uratowana przed zapomnieniem i wyginięciem.

Jak wskazuje Instytut Zootechniki Balice, białogrzbiety charakteryzuje biały pas, wąski na kłębie, a rozszerzający się ku zadowi, gdzie obejmuje całą szerokość miednicy. Brzeg barwnego obrzeżenia jest nieregularnie poszarpany, a że boki tego bydła są najczęściej umaszczone czarno lub czerwono.

Ostatnim, który interesował się bydłem białogrzbietym w Polsce w latach sześćdziesiątych był prof. Jan Pająk z SGGW w Warszawie.

W późniejszym okresie bydło to nie było wyróżniane jako odrębna rasa, w konsekwencji czego zostało uznane za wymarłe.

Program ochrony zasobów genetycznych ma na celu odtworzenie i zachowanie populacji dawnego bydła białogrzbietego, dążenie do utrzymania jak największej zmienności genetycznej, odtworzenie i stabilizację cech fenotypowych i genetycznych dawnego bydła białogrzbietego.

Z obserwacji dokonanych przez pracowników Katedry Hodowli Bydła Uniwersytetu Rolniczego w Lublinie oraz pracowników Okręgowej Stacji Hodowli Zwierząt w Białymstoku wynikało, że w 2000 r. na Polesiu oraz na terenie woj. podlaskiego występowały jeszcze pojedyncze sztuki bydła w typie białogrzbietów. Zidentyfikowano około 100 sztuk takiego bydła.

W 2004 r. objęto programem tylko 33 krowy w 2 stadach, a w 2018 r. liczba krów wyniosła 610 sztuki w 58 stadach objętych programem.

Celem programu hodowlanego jest odtworzenie populacji bydła białogrzbietego i uzyskanie w roku 2030 populacji liczącej minimum 1200 samic wpisanych do księgi hodowlanej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki