- Obecnie przeładowaliśmy kamienie hydrotechniczne służące do umocnienia nabrzeża w Jarosławcu - mówi Leszek Dydyna. - Rozładowujemy i przeładowujemy również kamień na podbudowę dróg, który przypływa ze Skandynawii. W tym roku przeładowaliśmy już 150000 ton, a planujemy rozszerzyć gamę usług i przeładować do końca roku 350000 ton.
O jakie produkty? Tego na razie Leszek Dydyna zdradzać nie chce. Jednak żeby rozszerzyć swoją działalność poza rolnictwo Leszek Dydyna musiał zainwestować. Zatrudnił też kolejnych 14 osób. - Zakupiliśmy m.in. dźwigi i wielkogabarytową ładowarkę- mówi. W tym roku jednak rusza skup i przeładunek zboża. -Wyremontowany jest budynek na 5 tys. ton. Jesteśmy w trakcie ekspertyzy budynku mahazynowego na 10 tys. ton zboża - mówi Leszek Dydyna. Do załadunku zboża stoi juz przystosowany do załadunku magazyn silosowy na 1800 ton i wyremontowany magazyn płaski na 800 ton zboża. Możliwość załadunkowa magazynów to ponad 12000 ton zboża. - Wyremontowane są też wszystkie linie z suszarniami z punktów przyjęć do magazynów - mówi Dydyna. - Zakupiliśmy laboratorium do zakupu zbóż rzepaków i roślin motylkowych.Dzięki tej inwestycji rolnicy będą mogli sprzedawać zboże w porcie. Skup ma ruszyć już od 20 lipca, kiedy różnicy zaczną kosić jęczmień ozimy. - Tego jednak będzie bardzo mało - uważa Leszek Dydyna.
Rolnik z Darłowa kupił od Zarządu Portu Morskiego w Darłowie 0,7 ha gruntu wraz z budynkiem i elewatorem zbożowym. Wówczas była to tylko część z należących do Zarządu Portu elewatorów, a konkretnie jedna z trzech działek, należących do zarządu.
Rozmowa z Leszkiem Dydyną
Kiedy zdecydował się pan na tę inwestycję?
Jako rolnik, wraz z innymi rolnikami już dłużej niz 10 lat myslałem, żeby spraywatyzować ówczesny Stoisław. Prowadziliśmy romowy przez 3 lata. Kiedy jednak doszło do konkretnych kosztów, liczba chetnych zmalała. Ostatecznie udało mi się kupić elewatory po tym jak przejęło je miasto i Zarząd Portu. Powiedziałem, że jesli uda mi się kupić grunt, to spróbuję uratować obiekty Stoisławia. Chciałem uruchomić port przeładunkowy z prawdziwego zdarzenia. Na razie mi się to udaje. Chciałem też, żeby rolnicy mieli bliżej do skupu, jeśli będą chcieli tu sprzedawać.
Gdzie będzie eksportowane zboże, które trafi do portu w Darłowie?
Powiedzmy, że będzie to Skandynawia, Niemcy a stamtąd dalej, do północnej Afryki.
Czy to się opłaci?
Nie wiadomo. Każda inwestycja to ryzyko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?