Rolnicy boją się... deszczu, a wszystko przez zarośnięty kanał. Gdzie indziej "harcują" bobry

W okolicy Stogów przepływa Struga Kałdowska – ciek o łącznej długości 5,5 km.

- Kanał w tym miejscu od kilku lat nie był udrożniany. To stwarza realne zagrożenie dla pól naszych rolników w razie dużych deszczów. Przecież ta woda prawie że stoi w miejscu. Jasne można powiedzieć, że jest susza, brakuje deszczu, ale kanały powinny być utrzymane w dobrym stanie, żeby być przygotowanym na taką ewentualność – mówi Bartosz Nowak, sołtys Stogów.

Rolnicy pytają więc, czy jest szansa, że to się zmieni i ciek będzie regularnie oczyszczany. Wody Polskie zapewniają, że jeszcze w 2020 roku prace się odbędą.

Będą wykonywane roboty konserwacyjne polegające na okoszeniu skarp i hakowaniu roślinności pływającej i korzeniącej się w dnie. Trwają też prace nad przygotowaniem planu utrzymania rzek na przyszły rok, gdzie ciek ten zostanie najprawdopodobniej ujęty również – wyjaśnia Bogusław Pinkiewicz z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Wody Polskie w Gdańsku.

Struga Kałdowska wpływa do Dużej Świętej około 1,5 km na północny zachód od Stogów. W naszym powiecie płynie również Mała Święta o długości - 19,60 km, która ma ujście do Dużej Świętej w okolicach byłej cukrowni w Nowym Stawie.

- Na Dużej Świętej w roku bieżącym nie będą wykonywane roboty konserwacyjne - koszenia, naprawy itp. Rzeka została ujęta w planie do wykonania robót konserwacyjnych, czyli chodzi o okoszenie skarp i hakowanie dna na rok 2021. Jeżeli chodzi o Małą Świętą, aktualnie są tam prowadzone roboty konserwacyjne. Planowany termin ich zakończenia to połowa listopada – informuje Bogusław Pinkiewicz.

Wody Polskie wyjaśniają, że „plany robót utrzymaniowych są przygotowywane z uwzględnieniem priorytetu zagrożenia powodziowego i co roku uaktualniane”. W powiecie malborskim w 2020 roku łącznie będzie udrożnionych ponad 80 km rzek i kanałów. Na wszystkich wałach przeciwpowodziowych roślinność była dwukrotnie koszona.

Bujna roślinność to jedno, ale meliorantom, którzy muszą monitorować sytuację przeciwpowodziową, dają się też we znaki zwierzęta. Tak jest w gminie Stare Pole, gdzie bobry uszkodziły wał przekopu rzeki Fiszewki w okolicy Ząbrowa. RZGW zapowiada, że jeszcze w tym roku uszkodzenia zostaną zabudowane na odcinku 3,40 km.