Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzinne relacje [FELIETON]

Maciej Wajer
Policjanci w tym tygodniu obchodzili swoje święto. Warto pamiętać, że jakiekolwiek święto jest zawsze wydarzeniem miłym.

Nie inaczej jest w przypadku funkcjonariuszy, których praca jest z pewnością wyjątkowa i zarazem niebezpieczna. Dzięki nim, bez względu na różne opinie na temat ich pracy, przynajmniej część społeczeństwa może czuć się bezpiecznie. A profesja ta nie jest przecież łatwa.

Świadczy o tym temat, który poruszamy dzisiaj, dotyczący przestępczości wśród nieletnich. Działania policji nie sprowadzają się jedynie do tego, by łapać tych młodzieniaszków, którzy popadają w konflikt z prawem, ale też na działaniach, by to zjawisko ograniczyć. Stąd też cykliczne spotkania z dziećmi i młodzieżą, dzięki którym ich świadomość na temat czynów karalnych staje się większa. Słusznie zauważają eksperci, że powody wstępowania na przestępczą ścieżkę młodych ludzi są różne. Jednym z nich jest brak zainteresowania ze strony rodziców. Coś w tym musi być, bo ten argument częstokroć podkreślają też nauczyciele, gdy pojawiają się problemy ucznia w szkole. Niestety, pogoń za uciechami doczesnego życia, coraz bardziej natarczywa, konsumpcyjna postawa społeczeństwa powodują, że dorośli mijają się z własnymi pociechami we własnym domu, a ich rozmowa sprowadza się do oklepanego - co słychać?

Gdy takie zachowania staną się normą, to żadne działania policji oraz innych instytucji nie ograniczą zjawiska przestępczości wśród nieletnich. Zaniechania rodziców w relacji z dziećmi mogą mieć nieodwracalne skutki dla tych pierwszych. Dlatego warto pamiętać słowa Oscara Wilde’a: Dzieci zaczynają od tego, że kochają swoich rodziców. Po pewnym czasie sądzą ich. Rzadko kiedy im wybaczają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki