- W 1999 roku w Gdyni prowadzone było postępowanie przeciwko Łukaszowi N. o dwa czyny – usiłowanie zabójstwa dwójki członków rodziny. Postępowanie zostało zakończone skierowaniem do sądu w październiku 1999 roku wniosku o umorzenie postępowania i zastosowanie środka zabezpieczającego – mówi prok. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - W toku postępowania uzyskano bowiem opinię sądowo-psychiatryczną, że w chwili czynu podejrzany był niepoczytalny – dodaje.
Prok. Wawryniuk tłumaczy, że sąd ten wniosek uwzględnił, a postępowanie zostało umorzone.
- Wobec Łukasza N. zastosowano środek w postaci umieszczenia go w zakładzie zamkniętym. Z materiałów, którymi w tej chwili dysponujemy nie wynika jednak jak długo mężczyzna przebywał w ośrodku – podkreśla rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
- Porównując dane mężczyzny ze zgłoszenia zaginięcia Łukasza N. z danymi z postępowania z 1999 roku, to jest ta sama osoba. Natomiast na tę chwilę nie możemy stwierdzić, czy to ta sama osoba, której zwłoki znaleziono w Hiszpanii – zaznacza prok. Wawryniuk.
Czytaj więcej na ten temat: Rodzina z małym dzieckiem z Gdyni znaleziona martwa w Hiszpanii
Prokuratura nie dysponuje bowiem żadnymi materiałami, związanymi z tym, co się wydarzyło na terenie Hiszpanii.
Tymczasem według hiszpańskich mediów, w mieszkaniu w miejscowości Torrevieja, niedaleko Alicante w Hiszpanii, znaleziono zwłoki polskiej rodziny z Gdyni, wśród nich ciało 9-miesięcznego dziecka. O makabrycznym odkryciu hiszpańskich służb informowaliśmy na portalu dziennikbaltycki.pl w sobotę, 2 stycznia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?