Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzina E. nie dostanie od starostwa w Pucku miliona złotych

Piotr Niemkiewicz, Krzysztof Hoffmann
Rodzina C. została skazana w 2014 roku.
Rodzina C. została skazana w 2014 roku. Karolina Misztal/ Archiwum
Starostwo Powiatowe w Pucku nie godzi się na warunki stawiane przez prawnika rodziny E., który w czerwcu zażądał wypłaty miliona złotych zadośćuczynienia i odszkodowania. Sprawa dotyczy zdarzeń z roku 2012, gdy w rodzinie zastępczej zginęły dzieci: 3-letni chłopiec i 5-letnia dziewczynka.

Dokument pełnomocnika przeanalizowali prawnicy i w puckim urzędzie zapadła decyzja, by nie przychylać się ani do ugody, ani do wypłaty.

- Naszym zdaniem nie ma podstaw, by przystać na warunki, które zostały nam narzucone - komentuje krótko Jarosław Białk, starosta.
Skontaktowaliśmy się z pełnomocnik rodziny E. - byłych mieszkańców Odargowa (gmina Krokowa) i biologicznych rodziców m.in. dwójki nieżyjących dzieci, by zapytać o dalsze losy wezwania.

Czytaj też: Śmierć dzieci z Pucka. Wyrok w procesie rodziców zastępczych. Dożywocie dla Anny C. [ZDJĘCIA, FILM]

- Na tym etapie sprawy nadal żadnego komentarza nie będzie - usłyszeliśmy.

Do bulwersujących zdarzeń w Pucku doszło w lipcu oraz wrześniu w 2012 roku. Na początku roku piątka dzieci państwa E. trafiła pod kuratelę C. - rodziny zastępczej powołanej przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Pucku. Jak się jednak później okazało, w domu dochodziło do dramatycznych sytuacji. Najtragiczniejsze z nich to śmierć najpierw 3-letniego chłopca, a dwa miesiące później jego starszej siostry.

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał Annę C. na dożywocie, potem Sąd Apelacyjny ten wyrok skrócił do 25 lat. Wobec jej męża Wiesława - zarzucono mu znęcanie się nad dziećmi - orzeczono cztery lata więzienia.

TVN 24/ x-news

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki