Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Lewandowski zabrał głos na temat Sławomira Peszki. "Przecież to nie kolonia"

ŁŻ
Na zdjęciu: Sławomir Peszko i Robert Lewandowski
Na zdjęciu: Sławomir Peszko i Robert Lewandowski Bartek Syta
Za nami mundial w Rosji. Polscy kibice w dalszym ciągu mają w pamięci nieudany występ Biało-Czerwonych. Wciąż nie milkną też echa… powołania dla Sławomira Peszki.

„Piłkarz Lechii Gdańsk dostał powołanie, bo załatwił mu jego kolega, Robert Lewandowski” - takie komentarze pojawiały się w mediach, kiedy Adam Nawałka ogłaszał listę zawodników, których zabierze ze sobą do Rosji. I w zasadzie w dalszym ciągu podobne opinie co jakiś czas przewijają się w sieci. Głos w tej sprawie postanowił zabrać sam Robert Lewandowski, kapitan biało-czerwonej kadry na mundialu.

To jedna z najbardziej absurdalnych teorii, które pojawiły się wokół mundialu. Jak sobie to wyobrażacie? Przecież to nie kolonia. Jesteśmy dorosłymi facetami. Jedziemy na mundial. Sławek może być moim kolegą, ale jeśli jest słabszy od innych, to nie jedzie. Proste. W tym temacie nie mam większych sentymentów - powiedział „Lewy” w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.

Napastnik Bayernu Monachium podkreślił, że w sporcie nie można kierować się sentymentami. Najważniejsze jest bowiem dobro zespołu, a nie wzajemne relacja między piłkarzami.

Dla mnie najważniejszy jest wynik. Nie potrzebuję kolegi na mistrzostwach świata. Zresztą ludzie interpretują wszystko z jakichś strzępków informacji. Ze Sławkiem mamy dobry kontakt, ale bez przesady, że przesiadujemy ze sobą całe zgrupowanie. Wręcz przeciwnie. Są piłkarze, z którymi spędzam więcej czasu. Czy to znaczy, że na ich powołanie też miałem wpływ? - pyta retorycznie Lewandowski.

Wiadomo już, że polską kadrę poprowadzi wkrótce były trener gdańskiej Lechii, Jerzy Brzęczek. Czy to dobry ruch prezesa Zbigniewa Bońka i zarządzanego przez niego Polskiego Związku Piłki Nożnej?

Dla mnie Jurek jest osobą rozważną, zastanawia się, zanim coś zrobi. Tak, jak ja. Znam go od wielu lat, jeszcze zanim trafiłem do Dortmundu. Wielokrotnie mieliśmy kontakt i był on bardzo dobry. Uważam go za porządnego i rozważnego człowieka. Nigdy nie powiem o nim złego słowa - dodał „Lewy”.

Wenger w szczerym wywiadzie: Jednym z największych błędów było pozostanie w jednej drużynie przez tak długi czas

Press Focus / x-news

źródło: Przegląd Sportowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Robert Lewandowski zabrał głos na temat Sławomira Peszki. "Przecież to nie kolonia" - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki