Niemal od samego początku rozgrywek mówi się o problemach finansowych Wybrzeża, które - częściowo - mają wynikać ze spłat wcześniejszych zobowiązań. Nie zmienia to jednak faktu, iż sytuacja naszego klubu nie jest najlepsza, czego zresztą nie ukrywa prezes Robert Terlecki.
- Nasze zaległości w zależności od zawodnika na chwilę obecną wynoszą od dwóch do sześciu meczów. Należy jednak podkreślić, że spłaciliśmy już pół miliona złotych zaległości wynikających z poprzednich sezonów - zdradził Terlecki. Czy to oznacza, że gdyby klub startował bez długów nie byłoby zaległości? - Tego nie można powiedzieć wprost, bo trudno powiedzieć jak by to wyglądało. Ważne jest to, że lada dzień na konto klubu ma wpłynąć 300 tysięcy złotych transzy od sponsora. Rzecz jasna nie dziwi mnie to, że zawodnicy wystawiają faktury i chcieliby jak najszybciej zobaczyć swoje pieniądze - powiedział na łamach portalu sportowefakty.pl Terlecki.
Wszystko wskazuje na to, że sezon 2013 Renault Zdunek zakończy na minus. Jedynym sposobem na uniknięcie długów byłby słabe wyniki drużyny, ale tego - zdaniem prezesa - nikt nie bierze pod uwagę. Czy jednak zawodników będzie stać na rywalizację na wysokim poziomie, jeśli sprzęt domaga się naprawy?
źródło: sportowefakty.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?