Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekordzista Kevin Johnson i jego Polpharma Starogard Gdański chcą zatopić Kotwicę w Kołobrzegu

Ewa Macholla
Przemyslaw Swiderski
Zespół ze Starogardu w ostatnich kolejkach pokazuje, że potrafi walczyć do końcowej syreny. Jednak to wciąż za mało, by wygrywać.

Polpharma Starogard dobrze zaczęła kolejny etap rozgrywek Tauron Basket Ligi, wygrywając spotkanie ze Stabillem Jeziorem Tarnobrzeg. Potem było już niestety gorzej. Podopieczni Tomasza Jankowskiego przegrali po dwóch dogrywkach ze Śląskiem Wrocław, a także w ostatniej kolejce, też po dogrywce, z AZS Koszalin. Trener Polpharmy nie miał jednak pretensji do swoich zawodników.

- Tanio skóry nie sprzedaliśmy, chłopcy po raz kolejny pokazali wolę walki i to jest teraz dla nas najważniejsze - przyznaje szkoleniowiec starogardzkiego zespołu. - Jak to w koszykówce często bywa, zabrakło nam bardzo niewiele do zwycięstwa. Przełomowym momentem była sytuacja z trzeciej kwarty, gdzie prowadziliśmy 12 punktami i trójka z rogu Piotra Dąbrowskiego przełamała niemoc gości. Nastawiliśmy się na obronę pola 3 sekund, bo to szwankowało ostatnio i niestety nie było to wykonane tak, jak bym sobie tego życzył. Straciliśmy zbyt wiele punktów spod kosza.

Świetną robotę dla gospodarzy kolejny już raz wykonał Kevin Johnson. Amerykanin pobił rekord Polskiej Ligi Koszykówki, jeśli chodzi o zbiórki w ataku. W starciu z koszalińską drużyną zanotował ich aż 15, a w sumie zebrał 23 piłki! Jego pracę docenili koledzy z zespołu.

- Zdecydowanie wygraliśmy "deskę" i przy takiej przewadze nie powinno się zdarzyć, że przegraliśmy - mówi Bartosz Sarzało. - Nie trafialiśmy ważnych rzutów, a w dogrywce zabrakło nam zimnej krwi.

Czy starogardzianie znajdą wreszcie sposób na zwycięstwo? Okazja ku temu nadarzy się już w poniedziałek, kiedy to Polpharma zagra z Kotwicą w Kołobrzegu. Drużyny są bezpośrednimi sąsiadami w tabeli, jednak ostatnie miejsce podopiecznych Tomasza Mrożka wcale nie musi oznaczać pewnej wygranej gości. W rundzie zasadniczej Polpharma przegrała u siebie bardzo wysoko, bo aż 76:94, a w drugim starciu nieznacznie pokonała Kotwicę - 84:78. W zespole Mrożka są gracze, którzy bywają bardzo groźni. Mowa m.in. o dobrze znanym w Starogardzie Grzegorzu Arabasie, czy też Mathew Rosinskim, który niedawno dołączył do kołobrzeskiego zespołu. Arabas imponuje doświadczeniem i całkiem dobrym rzutem z dystansu, a Rosinski średnio zdobywa aż 17,7 punktu w meczu! Trener Jankowski po długiej przerwie wreszcie będzie miał do dyspozycji wszystkich graczy. Do pełnej dyspozycji wrócił kapitan zespołu Grzegorz Kukiełka. W ostatnim spotkaniu zdobył on 5 punktów. Najlepszym zawodnikiem Polpharmy w meczu z AZS był oczywiście Johnson - 20 pkt, 23 zbiórki i 1 przechwyt. Czy podobnie będzie w poniedziałek?

Początek spotkania w Kołobrzegu zaplanowano na godz. 19.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki