Oznacza to wzrost o 11,6 % w stosunku do wyniku roku 2018 - drugi największy na Bałtyku. Zaś w pierwszym kwartale 2020 roku, pomimo światowej pandemii uzyskaliśmy wzrost przeładunków o 4,9% w stosunku do roku 2019. Krajowy sektor logistyczny coraz chętniej korzysta z usług polskich terminali na Bałtyku, do czego przyczynia się poprawa infrastruktury dostępowej, w tym modernizacje linii kolejowych i oddane w ostatnich latach odcinki autostrad i dróg ekspresowych.
Polska stała się liderem w zakresie przeładunku kontenerów w portach bałtyckich. Z raportu o rynku kolejowym w 2019 opublikowanego przez UTK wynika, że Dynamika rozwoju przeładunków w Gdyni i Gdańsku w ostatnich latach była wyższa niż rozwój lądowego transportu intermodalnego w naszym kraju. W ubiegłym roku na Bałtyku przeładowano 11,24 mln TEU, z czego 27% przeładunków, to jest 3,05 mln TEU zostało przeładowanych w tym regionie.
Przeładunki kontenerów w lipcu w Porcie Gdynia wzrosły aż o 18 % w stosunku do lipca ubiegłego roku. Gdyński port utrzymuje również świetne, ogólne wyniki przeładunkowe z ubiegłego roku i wszystko wskazuje na to, że mimo pandemii i globalnej recesji jest szansa na kolejny rekord w przeładunkach na koniec roku. Dynamika wzrostu w pierwszych 7 miesiącach roku wyniosła 98,9 procent.
Trudne czasy dla gospodarki, jakie nastąpiły w wyniku pandemii COVID19 pokazują, jak bardzo istotne są porty dla kraju. Port Gdynia jako jeden z trzech portów o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej był najbardziej sprawną granicą Państwa Polskiego, zapewniającą ciągłość dostaw i utrzymanie łańcuchów logistycznych. Port Gdynia wprowadził szereg procedur, które umożliwiły ciągłość dostaw, w tym urządzeń medycznych i leków. W czasie, gdy praktycznie całkowicie wstrzymany został ruch lotniczy, kolejowy, a ruch drogowy odbywał się z bardzo dużymi utrudnieniami, porty morskie działały w pełni wydajnie. To daje jasny sygnał, jak bardzo porty morskie są nam potrzebne. Warto też podkreślić to, na co zwracał już uwagę Eugeniusz Kwiatkowski – mała granica przebiegająca przez Port w Gdyni jest w istocie granicą z całym światem, bowiem tylko od naszej przedsiębiorczości zależy, jak dużo ładunków i w jaki rejon świata chcemy wysłać, a do większości krajów świata można przecież wysłać transport bezpośrednio drogą morską. IMO podaje, że ponad 70% przepływu towarów odbywa się drogą morską.
W Porcie Gdynia wszystkie inwestycje kontynuowane są zgodnie z harmonogramem. Do największych zaliczyć z pewnością można pogłębienie toru podejściowego i przebudowę nabrzeży, budowę Publicznego Terminalu Promowego oraz przebudowę infrastruktury kolejowej. Całkowita wartość inwestycji infrastrukturalnych w obrębie Portu Gdynia to blisko 3 miliardy złotych.
Stały wzrost przeładunków i dobre prognozy na kolejne lata stanowią mocny argument za rozwijaniem portu gdyńskiego. Strategiczną inwestycją jest głębokowodny Port Zewnętrzny, który powstanie w oparciu o istniejące Nabrzeże Śląskie - na sztucznym lądzie wychodzącym poza obecny falochron ochronny. Jego budowa stała się koniecznością w obliczu rosnącej konkurencji rynkowej oraz prognoz w zakresie popytu na przeładunki kontenerowe w polskich portach morskich, mówiących o wzroście do poziomu około 9,5 mln TEU w 2050 roku.
Strefa Biznesu - Kiedy należy ci się odszkodowanie za opóźniony lot?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Poważne zarzuty wobec lidera kultowego zespołu. Podał fance "tabletkę gwałtu"?
- „Szczena” wyjechał z Polski za chlebem? Wiemy, jak zarabia były „Chłopak do wzięcia”!
- Nie żyje brat polskiej gwiazdy. "Miał najładniejszy uśmiech na świecie"
- Roxie Węgiel w pierwszym wywiadzie z ukochanym. "Nieopisana chemia"