- Darek, moje gratulacje. Rundę wiosenną sezonu 2010/2011 spędziłeś na wypożyczeniu w V-ligowym KS Chwaszczyno i grając we wszystkich 13 meczach nie wpuściłeś gola. W sumie to 1170 minut bez bramki. Jak tego dokonałeś?
- Dziękuję za gratulacje. W Bałtyku grywałem w różnych ligach, w drugiej czy trzeciej, ale bez względu na to, gdzie się gra, to bramkarzowi zakończyć całą rundę z zerowym kontem, po stronie strat, nie jest łatwo. Początkowo zresztą nie myślałem o żadnym rekordzie. Pewne napięcie pojawiło się dopiero w końcówce sezonu, a największe w ostatnim 13 meczu. Na szczęście i to spotkanie zakończyłem bez puszczonej bramki. Chcę jednak pokreślić, że to nie tylko moja zasługa, a całej drużyny, która w rundzie wiosennej odniosła 8 zwycięstw i 5 razy zremisowała. Ja byłem jednym z piłkarzy tego zespołu, który był w piątej lidze beniaminkiem i zrealizował swój podstawowy cel, czyli utrzymał się w tej klasie rozgrywek.
- Jak wychowanek gdyńskiego Bałtyku trafił do Chwaszczyna?
- Po pierwsze, chciałem grać, a w II-ligowym zespole trenerzy postawili na młodszych bramkarzy. Rundę jesienną trenowałem w bramce, a grałem w... ataku B-klasowych rezerw Bałtyku. Mogę się nawet pochwalić, że strzeliłem 8 bramek. Ciągnęło mnie jednak do bramki, a kiedy mój przyjaciel i trener Aleksander Cybulski zaproponował, abym pomógł jego drużynie, to uznałem, że warto z tej propozycji skorzystać. Nie żałuję, chociażby dlatego, że mam teraz efektowny indywidualny rekord.
- Wypożyczenie do KS Chwaszczyno się jednak skończyło. Co teraz?
- To prawda, a więc wracam do Bałtyku. Jeżeli będę potrzebny w swoim macierzystym klubie, to zostanę, a jeżeli nie, to być może wrócę do Chwaszczyna, aby z tym zespołem powalczyć o awans do IV ligi.
- Od wielu lat grę łączysz z pracą zawodową. Jak Ci się to udaje?
- W niższych klasach rozgrywkowych to nie jest problem, a wręcz konieczność. Ja bardzo sobie cenię swój już 13-letni staż pracownika Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Ta moja praca ma też jedną niezaprzeczalną zaletę. Blisko z niej na boisko i na trening.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?