18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reforma sądownictwa. Reorganizacja miała być bezbolesna, a wprowadziła wiele zamieszania

Mateusz Węsierski
Przemek Świderski
Miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle. Reorganizacja sądownictwa, autorstwa ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, jest jednak uciążliwa dla mieszkańców, chociaż przed jej wdrożeniem 1 stycznia tego roku resort zapewniał, że społeczeństwo zmian nie odczuje.

Zmienić miały się tylko tabliczki na budynkach sądów w Bytowie, Miastku i Kościerzynie, które stały się filiami sądów w Lęborku, Słupsku i Kartuzach. W jednostkach tych zlikwidowano stanowiska prezesów. Teraz Sąd Apelacyjny w Gdańsku odmawia utworzenia stanowisk wiceprezesów rezydujących w filiach, przez co mieszkańcy na spotkanie z szefami sądów będą musieli jeździć do głównych jednostek.

Najbardziej się o to upomina Bytów, który uzyskał nawet zgodę Sądu Okręgowego w Słupsku na to, by dotychczasowy prezes Sądu Rejonowego w Bytowie pełnił funkcję wiceprezesa lęborskiej Temidy z biurem w Bytowie. Sąd Apelacyjny zablokował tę decyzję, przez co statystyczny Jan Kowalski z Bytowa na spotkanie z szefem sądu będzie musiał jechać ponad 50 km do Lęborka.

- W przypadku skargi na funkcjonowanie sądu właściwym organem jest prezes. Z wiadomych względów w Bytowie prezesa już nie ma, ale jeżeli nie będzie wiceprezesa, to nie będzie możliwości dokonania takiej czynności na miejscu - mówi Jacek Żmuda-Trzebiatowski, starosta bytowski. - Do tej pory nie zauważyłem choćby jednego argumentu przemawiającego za tymi zmianami. Dla mnie cała ta reforma nie przyniosła żadnego efektu. Wprowadza jedynie zamieszanie - krytykuje.
Innego zdania jest minister Gowin, który w środę zapewniał, że reforma się powiodła.

Natomiast prezes Sądu Apelacyjnego w Gdańsku powołuje się na artykuł 22b par. 5 ustawy o sądach powszechnych. Dopuszcza się w nim ponowne ustalanie liczby stanowisk wiceprezesów, jednak SR w Lęborku ma jednego wiceprezesa i tak pozostanie. Dlaczego? Otóż prezes SA w Gdańsku obliczyła, że po wchłonięciu SR w Bytowie lęborski wymiar sprawiedliwości powiększył się o pięć etatów sędziowskich i dwa referendarskie, osiągając łącznie 18 etatów sędziowskich i 4 referendarzy.

- W strukturze tego sądu od 1 stycznia 2013 roku jest osiem wydziałów orzeczniczych, toteż statystycznie w wydziale orzeka 2,25 sędziego oraz 2,75 sędziego/referendarza - podaje statystyki Małgorzata Gerszewska, wiceprezes SA w Gdańsku.
Dodaje też, że w gdańskiej apelacji jest kilka dobrze funkcjonujących sądów rejonowych, z ponad 80 etatami orzeczniczymi, które mają zaledwie jednego wiceprezesa.

- Ponadto tylko w dwóch sądach rejonowych (na 30 istniejących) liczba wiceprezesów została ustalona na dwóch, zaś w każdym z nich limit etatów orzeczniczych ponaddwukrotnie przewyższa limit Sądu Rejonowego w Lęborku - zauważa Małgorzata Gerszewska.

W swojej decyzji Sąd Apelacyjny nie odniósł się do obietnic ministerstwa mówiących o tym, że reforma nie wpłynie na dostępność mieszkańców do sądów i ich kierownictwa.

Wiceprezes Sądu Rejonowego w Lęborku przyznaje, że osobiste spotkanie z prezesem lub wiceprezesem w Bytowie nie będzie możliwe. Nie przewiduje się nawet wyznaczenia dyżurów. - Jeśli petenci chcą informacji od prezesa, mogą uzyskać je w Lęborku, w godzinach przyjęć interesantów, albo zwrócić się na piśmie - instruuje Anna Obierak, wiceprezes SR w Lęborku.

Opinia ministerstwa

Joanna Dębek, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Ministerstwa Sprawiedliwości: W przypadku zmiany liczby stanowisk sędziowskich lub referendarskich w danym sądzie albo liczby i wielkości nadzorowanych sądów okręgowych lub rejonowych liczba wiceprezesów danego sądu może być ustalona ponownie.

Jednocześnie wskazać trzeba, że wydziałem zamiejscowym kieruje przewodniczący wydziału. Ponadto wydziały te funkcjonują w strukturze konkretnych sądów rejonowych, którymi kieruje prezes. Kierownik ośrodka lub przewodniczący wydziału wykonuje czynności z zakresu administracji zlecone przez prezesa właściwego sądu. Przewodniczący wydziału zamiejscowego może być więc upoważniony do podejmowania konkretnych czynności z zakresu administracji sądowej, które należą do kompetencji prezesa sądu.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Możesz wiedzieć więcej! Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki