W związku z tym sprawa jednego z nich trafiła na biurko zastępcy rzecznika dyscyplinarnego. Sędziowie przekonują, że to niebezpieczne rozwiązanie, które uderza w podstawową zasadę niezawisłości sędziowskiej.
Chaos w wymiarze sprawiedliwości był konsekwencją uchwał Sądu Najwyższego z lipca ubiegłego roku i stycznia tego roku. Zgodnie z nimi przeniesiony z małego sądu sędzia nie miał prawa orzekać w nowym miejscu, jeśli delegację do orzekania podpisał wiceminister - a tak stało się w przypadku reformy wprowadzonej przez byłego szefa resortu sprawiedliwości, Jarosława Gowina. Tymczasem według ustawy uprawnienie do przeniesienia sędziego na inne miejsce służbowe przysługuje wyłącznie ministrowi sprawiedliwości.
Dziesiątki sędziów w całej Polsce, z obawy przed uchylaniem ich wyroków, zdecydowało się nie orzekać. Paraliż sądów objął wówczas praktycznie cały kraj. Na salę nie wychodzili też sędziowie na Pomorzu - w Miastku, Bytowie i Kościerzynie. I choć niedawno parlament cofnął większość założeń reformy, sędziom, którzy po uchwale SN przestali orzekać, mogą grozić surowe kary - z usunięciem z zawodu włącznie.
Jeden z prezesów sądu okręgowego skierował bowiem w takiej sprawie wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego. Sędziemu, który uznał, że nie będzie wydawał wyroków, zarzucił m.in. bezzasadną odmowę wykonywania czynności służbowych i kwestionowanie podległości służbowej.
- Postępowanie jest niejawne, ale wiem, że nie dotyczy sędziego z Pomorza - mówi sędzia Grzegorz Kachel ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" w Gdańsku. - To jednak bardzo niebezpieczny precedens, który jest rażącym kwestionowaniem niezawisłości sędziowskiej. Sędziowie, którzy po uchwale SN zdecydowali się nie orzekać, wykazali się odpowiedzialnością, gdyż brali pod uwagę realne ryzyko nieważności procesów.
Całą treść artykułu można przeczytać na stronie prasa24.pl.
mailto:[email protected];[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?