Stawka czynszu komunalnego w niemal całym Gdańsku wzrośnie od grudnia o 50 groszy za m kw. Dotychczasową 5-procentową obniżkę (9,70 zł zamiast 10,20 zł za m kw), która obejmowała dziewięciu na dziesięciu lokatorów mieszkających poza ścisłym centrum miasta, zastąpi system trzech innych ulg: dla lokali leżących dalej niż 500 m od najbliższego przystanku komunikacji miejskiej, tam gdzie plan zagospodarowania wyklucza funkcję mieszkalną oraz gdzie hałas przekracza dopuszczalne prawem normy.
Choć zniżki będą się mogły sumować i w rezultacie mogą oznaczać nawet 15-procentowy upust, urzędnicy nie ukrywają, że w praktyce zmiany to dla wielu mieszkańców podwyżka.
- Według danych z czerwca na 19 969 mieszkań komunalnych lokatorzy 17 769 mają 5-procentową obniżkę za położenie poza strefą centralną. Nowe regulacje oznaczają, że 2279 uzyska obniżkę za przekroczenie norm hałasu, 1091 za brak w planach funkcji mieszkaniowej, a 155 za odległość od przystanku - wylicza Dimitris Skuras, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej gdańskiego magistratu. Jak dodaje, nowy system bonifikat dotyczył będzie mieszkań, w których umowy najmu zawarte są na czas nieoznaczony.
- W związku z wejściem w życie uchwały zmieniającej zasady ustalania czynszów komunalnych do końca miesiąca najemcy, dla których oznacza to podwyżkę otrzymają wypowiedzenie jego wysokości w trybie trzymiesięcznym. Ci, którzy zyskają prawo do obniżenia dotychczasowego czynszu albo których wysokość czynszu nie ulegnie zmianie uchwała obowiązuje od momentu wejścia w życie, czyli od 5 sierpnia 2013r. O tym fakcie lokatorzy zostaną powiadomieni stosownym dokumentem - zapowiada Agnieszka Kukiełczak, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych .
Nowe stawki gdańscy radni przyjęli w czerwcu. Projekt uchwały autorstwa Macieja Lisickiego, wiceprezydenta Gdańska do spraw polityki komunalnej, to odpowiedź na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. W styczniu po interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich sędziowie uznali, że obniżenie czynszów tylko poza strefą centralną jest niezgodne z ustawą o ochronie praw lokatorów, a zapisy regulujące tę kwestię określili jako "pozorne i formalne".
Gdański magistrat wyrok WSA zaskarżył do Naczelnego Sądu Administracyjnego, ale równocześnie - "na wszelki wypadek", opracował nowe przepisy. I to o nich informuje teraz lokatorów. NSA decyzję podejmie 17 września.
Przeciwnicy nowych rozwiązań, które obowiązywać zaczną w grudniu, zapowiadają, że podobnie jak dwa lata temu - kiedy dzisiejsze regulacje weszły w życie - sprawa finał znajdzie w sądzie.
- Uważam, że te przepisy to cyniczne nadużycie i wykorzystanie sądowego wyroku. Jeśli jakiś mieszkaniec będzie chciał je zaskarżyć na pewno pomogę przygotować wniosek do Rzecznika Praw Obywatelskich czy skargę do sądu. Moim zdaniem przyjęte rozwiązania są bezprawne i celowo sformułowane w taki sposób, by zminimalizować liczbę lokatorów, którym zniżki będą przysługiwały - nie ma wątpliwości Jolanta Banach, lewicowa radna miejska.
Lisicki uważa, że uprawomocnienie postanowienia WSA - bez przyjęcia przez radnych nowych regulacji - mogłoby oznaczać konieczność zwrotu przez lokatorów komunalnych 5-proc. bonifikaty za okres dwóch lat od kiedy obowiązują dzisiejsze stawki.
Część konstytucjonalistów jest przekonanych, że lokatorzy będą mogli domagać się zwrotu czynszu "nadpłaconego" w myśl uchwały niezgodnej z prawem, inni - że samo przyjęcie nowych ulg w praktyce "załatwia sprawę". - Według mnie - niestety - spowoduje to jedynie "wygaśnięcie" uchwały, ale skutki spowodowane wcześniej pozostaną - ocenia dr Antoni Rost z Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Nie wyklucza jednak, że mieszkańcy będą mogli indywidualnie dochodzić swoich roszczeń.
Napisz do autora: [email protected]
To próba wykiwania sędziów
Jolanta Banach, lewicowa radna w Radzie Miasta Gdańska
Nie powiedziałabym nawet, że to rozwiązania wybiórczo traktujące lokatorów komunalnych. To cyniczne, złośliwie wymyślone przepisy, które zostały przyjęte by wykiwać Rzecznika Praw Obywatelskich i sędziów. W styczniu sąd ostro potępił poprzednie regulacje, a moim zdaniem nowe nie są lepsze. Ich efektem będzie pozbawienie obniżek wielu mieszkańców, bo kryteria zostały wymyślone w ten sposób, by, mimo wyroku, utrzymać dotychczasowe, czy nawet podnieść, wpływy do budżetu.
Nie ma żadnych innych propozycji
Maciej Lisicki, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki komunalnej
Przyjęliśmy obiektywne kryteria, które spełniają wymogi obowiązującej ustawy. Wcześniej długo dyskutowaliśmy z radnymi na temat tego, jakie rozwiązanie możemy przyjąć i byliśmy zdania, że właśnie te - uzależniające opłaty od rzeczywistych warunków życia - są najwłaściwsze. W mediach pojawiają się co prawda głosy krytyczne wobec uchwały zmieniającej regulacje czynszowe, ale nie słyszałem żadnych innych sensownych propozycji. Jestem otwarty na nowe pomysły i gotów zmienić przepisy, jeżeli ktoś wskaże inny, zgodny z prawem, sposób naliczania opłat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
