Referendum ws. odwołania ze stanowiska burmistrz Miastka nie odbędzie się? Pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany inicjatorom

Jak mówi główna inicjatorka referendum, Klaudia Napieraj, pandemia koronawirusa pokrzyżowała wszystko.

- Próbujemy przedłużyć termin zbierania podpisów, ale komisarz w Słupsku nie chce się na to zgodzić. Nie interesuje się tym, że jest koronawirus i zakaz wychodzenia z domów. Jeśli nie uda się nam przekonać go do zmiany terminu, to będziemy ubierać się w kombinezony i dalej zbierać podpisy – mówi Klaudia Napieraj.

- Jesteśmy w trudnej sytuacji, bo ja jestem astmatykiem, więc w grupie podwyższonego ryzyka. Koleżanka z kolei ma mamę w grupie ryzyka, z która mieszka. Myślałyśmy o korespondencyjnym zbieraniu podpisów. Napisałyśmy na Facebooku, żeby popierające nasza inicjatywę osoby podawały nam adresy. Tak byłoby łatwiej dotrzeć. Nie chodziłybyśmy od domu do domu. Możemy też listę wysłać faksem. Na nasz post nie ma jednak odzewu – mówi Klaudia Napieraj.

Przypomnieć należy, że największym zarzutem w stosunku do burmistrz Danuty Karaśkiewicz jest przede wszystkim próba wprowadzenie reformy w szkołach.

Zgodnie z uchwałą intencyjną radnych, placówki w Słosinku i Piaszczynie od 1 września br. mają być tylko trzyklasowe. Uczniowie starsi, z klas IV-VI, będą dowożeni do szkół w mieście. Niezadowoleni z tego rodzice zorganizowali pod ratuszem pikietę

Z kolei mieszkańcy gminy Miastko zarzucają obecnej burmistrz pomijanie ich potrzeb. Mieszkający w stolicy gminy mają też za złe obecnej burmistrz betonowanie miasta. Przykładem ma być tutaj rozpoczęta modernizacja ulicy Chrobrego w Miastku. Zgodnie z liczbą wyborców, aby mógł być wyznaczony termin wyborów, na liście poparcia musi być 3163 osób.