Za to bardzo dobra dla chojnickiego starostwa, które "rzutem na taśmę" będzie składać wniosek o unijne pieniądze na centrum edukacyjne i aktywizacji zawodowej. Ma ono powstać w głównej części dawnych spichlerzy, za około 10 mln zł. Wniosek jest gotowy od dawna, ale był on niewiele wart bez wskazania w nim przyszłej siedziby centrum.
- Nie mogliśmy wycofać się z przetargu, bo miastu potrzebne są pieniądze na inwestycje - wyjaśnia burmistrz Chojnic Arseniusz Finster, który wcześniej był już "po słowie" ze starostą Stanisławem Skają. - Skoro nie ma chętnych, to użyczamy ich część starostwu.
Magistrat kupił młyny za 840 tys. zł. Marzyła mu się w nich m.in. galeria handlowa.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?