Ktoś powie? To nie most. To wiadukt! Nie upieram się, niech będzie wiadukt. Nasuwa się tylko pytanie: po co komu był ten obiekt? Bo najwyraźniej ktoś sknocił coś! Czas leci, a ten ktoś dalej knoci. Drogę po obu stronach wiaduktu tarasują bariery, zakaz wjazdu, nakazy objazdu. Z kierunku Trasy Słowackiego wiadukt miał łączyć się z estakadą. Potężna estakada ? Każdy widzi ? Od paru miesięcy góruje nad aleją Grunwaldzką. Miała łączyć, a nie łączy.
Wszystkie RAPORTY Henryka Tronowicza znajdziesz TUTAJ
Nasuwają się kolejne retoryczne pytania. Ktoś przegiął w programowaniu wizji projektu. Ktoś jednak fatalny projekt przyjął. Ktoś go zatwierdził. Ktoś uznał, że można go skierować do wykonania. Front robót ruszył, ale ktoś puścił go na żywioł, nie kontrolując postępu robót. Pięciu ktosiów mamy tu jak na dłoni. Oprócz pytań niezręcznych jest jednak pytanie nadrzędne: czy ktoś tu aby za coś odpowiada?
Jest klapa, nie ma winnych. Opinię publiczną informuje się o milionowych roszczeniach ze strony wykonawców i podwykonawców. Są bankructwa i pozwy sądowe. Wciąż tylko głucho na temat person, które za kompromitującą klapę ponoszą odpowiedzialność.
Budowa nowej Trasy Słowackiego utknęła. Ciekawe, na jak długo? Na dawnych i nowych jezdniach trasy (głównie między Galerią Bałtycką a ulicą Reymonta) rozbabrane roboty ślimaczą się niemiłosiernie. Kierowcy samochodów ciągle natrafiają na karygodne doły, dołki i dziwaczne progi (permanentne kilometrowe korki uznano za normalkę).
Krótko mówiąc, w szczególnie ruchliwym punkcie Wrzeszcza uczestnicy ruchu kołowego jęczą o pomstę do nieba.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?