Wspomniane zdjęcia zdobiły benefis Anny Marii Mydlarskiej i Jacka Mydlarskiego, obchodzących 30-lecie obfitego dorobku pracy twórczej. Zacnych jubilatów serdecznie powitał w Sali Mieszczańskiej gdańskiego Ratusza Staromiejskiego Larry Okey Ugwu - nieodmiennie pogodny dyrektor Nadbałtyckiego Centrum Kultury. Pan Larry uczcił jubileusz państwa Mydlarskich w sposób wielce oryginalny. Wybębnił on oto na prawdziwym bębnie utwór wykonywany w Afryce z okazji np. urodzin zdrowego dziecka czy na dożynkach (z Larrym Ugwu na takim samym instrumencie grał Tomasz Lipi Lipski). Po duecie z bębnami poetka Bożena Ptak przeczytała okolicznościowy wiersz krotochwilny ("Ania Mydlarska rada nie rada, na tej sali sobie nie pogada").
Laudację serdeczną i niepozbawioną zabawnych podtekstów wygłosił pan profesor Władysław Jackiewicz, pod okiem którego Jacek Mydlarski studiował sztuki plastyczne. Wysoką notę profesor wystawił pani Annie, operatywnej muzie malarza.
Anna i Jacek Mydlarscy kręcą od lat filmowe dokumenty o sztuce. Przybyła na benefis Krystyna Mokrosińska, prezes honorowy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, penetrując archiwa TVP naliczyła 34 stworzone przez nich filmy.
Dzieła Jacka Mydlarskiego gruntownie tego wieczoru zinterpretowała Elżbieta Kal, historyczka sztuki. W erudycyjnym wystąpieniu przeprowadziła ona szaloną gonitwę myśli dziesiątków artystów i teoretyków sztuki z najwyższych światowych półek.
O inną interpretację płócien Mydlarskiego pokusił się prezes gdańskiego Okręgu ZPAP Janusz Janowski (apelując też do malarza o ponowne wstąpienie do związku. Składka 7 zł).
Artystycznym szlagierem benefisu okazała się "Magia bieli", film Anny Mydlarskiej, zrealizowany z Grażyną Górniak i Anetą Szyłak. Kamera śledzi dłoń malarza, który - poszukując sensu - mozolnie poszukuje pędzlem formy wyrazu. I tu paradoks. Koneser sztuki Kazimierz Nowosielski postrzega w abstrakcjach Mydlarskiego obecność wielu sensów.
Magię benefisu Mydlarskich uświetnił Cezary Paciorek, interpretując na akordeonie utwór Jonasza Kofty i Włodzimierza Nahornego "Jej portret". Nawiązał dyskretnie do pamiętnego wykonania Bogusława Meca, który tak subtelnie śpiewał: "Naprawdę, jaka jesteś, nie wie nikt...".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?