Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rano, po sezonie

Piotr Jacoń
Skip A, skip B, slalomem między drzewkami posadzonymi przed laty przez piękne kobiety. Pięknie to wygląda tak na miękkiej, regularnie (!) strzyżonej trawie, z morskim szumem w tle i słońcem oślepiającym, bo odbijającym się w wodzie.

Lekcja wychowania fizycznego na bulwarze Nadmorskim. Jadąc na rowerze, mijam tę grupkę wymachujących nogami i rękami gimnazjalistów. Gdy podrosną, już indywidualnie zorganizowani, może będą biegać tam o świcie. Jak ta parka ubrana aerodynamicznie, na czarno. Z pieskiem (pieseczkiem) na smyczy. Pan do psinki mówi "kochanie" i chwali, że dziennie jej krótkie nóżki potrafią przebiec kilka kilometrów. Jadę dalej - zapatrzony w proste linie falochronu, alejek i latarni. Lubię ten widok.

Tak bardzo, że to lubienie tylko trochę zmącone przez nagłe wertepy na rowerowej ścieżce - znak, że beton już wysłużony i prosi o coś nowego, na miarę czasów. Więc jadę i nagle zaskoczony - bo pora poranna - widzę na placyku zabaw przy "łososiach" dwie postaci. Zwisają sobie z drabinek. Nogi im dyndają w powietrzu. Wyglądają, jakby za wszelką cenę chciały się rozciągnąć, zyskując choć jeden centymetr wzrostu. Najpierw zdziwiony jestem, że o takim świcie w ogóle tam są - dzieci na drabinkach.

Potem zdziwienie większe - bo okazuje się, że dzieci to nie dzieci. Jedna z postaci na głowie ma starannie zapleciony koczek... siwych włosów. A nogi jej dyndające wychodzą z szarej, kraciastej spódnicy. Koleżanka obok podobna. Za chwilę obie starsze panie zeskoczą na ziemię, spódnice sobie poprawią i, jakby trochę zawstydzone, ruszą w dalszą spacerową trasę. Po drodze mijając pewnie zakonnicę maszerującą z kijkami (ale ma wypieki na twarzy!). Lubię bulwar. O tej porze dnia i roku. Rano, po sezonie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki