Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Wolski przeszedł do historii. To drugi piłkarz Lechii Gdańsk z golem dla reprezentacji

Paweł Stankiewicz
Fot. Karolina Misztal
Rafał Wolski strzelił ostatniego gola dla reprezentacji Polski w meczu z Armenią w eliminacjach do mistrzostw świata, który biało-czerwoni wygrali aż 6:1. To był jego piąty mecz w drużynie narodowej, ale pierwszy jako piłkarza Lechii, a dzięki bramce przeszedł do historii gdańskiego klubu.

Lechia czekała aż 68 lat, żeby piłkarz biało-zielonych strzelił bramkę dla reprezentacji Polski. W 1949 roku uczynił to Alfred Kokot, a w meczu z Armenią w jego ślady poszedł właśnie Wolski.

- To miłe uczucie. Cieszę się także, że kolejnego gola dla reprezentacji strzela piłkarz na co dzień grający w Lotto Ekstraklasie. Wielu ludzi przekreśla zawodników z polskiej ligi, jak widać niekoniecznie słusznie - powiedział zadowolony Rafał dla oficjalnego serwisu Lechii.

W sumie 15 piłkarzy Lechii zagrało dotąd w reprezentacji Polski: Alfred Kokot 1 mecz i 1 bramka (1949), Roman Korynt 33 mecze (1963-1959), Robert Gronowski 1 mecz (1953), Henryk Gronowski 1 mecz (1957), Zdzisław Puszkarz 1 mecz (1975), Mirosław Pękala 1 mecz (1987), Marek Ługowski 2 mecze (1987), Łukasz Trałka 3 mecze (2008-2009), Hubert Wołąkiewicz 3 mecze (2010), Sebastian Małkowski 1 mecz (2011), Jakub Wawrzyniak 6 meczów (2015), Sebastian Mila 4 mecze (2015), Ariel Borysiuk 2 mecze (2015), Sławomir Peszko 11 meczów (2015-2017), Rafał Wolski 1 mecz i 1 bramka (2017).

Pomocnik Lechii dostał szansę od trenera Adama Nawałki w drugiej połowie meczu z Armenią i pokazał, że warto na niego stawiać.

- Cieszę się ogromnie z tej bramki. Nie ma chyba piłkarza, który nie marzyłby o strzeleniu gola w drużynie narodowej. Mi to marzenie się spełniło. Otrzymałem szansę występu w spotkaniu reprezentacji i myślę, że tę szansę wykorzystałem. Moim podstawowym zadaniem było utrzymywać się przy piłce i unikać głupich strat. Miałem też spróbować coś wykreować z przodu i się udało. Wiadomo, że kiedy wchodziłem na boisko przy wyniku 5:1 to grało się znacznie łatwiej. Fajnie, że w meczu eliminacji pokazaliśmy dobrą skuteczność. Od początku wiedzieliśmy co chcemy zrobić, byliśmy zdeterminowani, więc bramki były tylko kwestią czasu - zakończył Wolski.

[b]TRZY WRZUTY: Sparing Arki, wyzwania Lechii[b]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki