Radunia Stężyca zaskoczyła u siebie piłkarzy Motoru Lublin. Chojniczanka Chojnice na remis w Elblągu z Olimpią

Drużyna trenera Sebastiana Letniowskiego imponuje w Stężycy. W niedzielę, 7 listopada 2021 roku Radunia pokonała 3:0 Motor Lublin, czyli zespół z dużymi aspiracjami. To było siódme zwycięstwo beniaminka 2 Ligi w dziewiątym spotkaniu u siebie. Bilans bramkowy także jest imponujący - 20:7. Przed własną publicznością lepiej spisuje się jedynie Stal Rzeszów, która z 41 punktami na koncie prowadzi w stawce.

Radunia Stężyca - Motor Lublin 3:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Damian Szuprytowski (23), 2:0 Damian Szuprytowski (44), 3:0 Dawid Retlewski (86)

Radunia: Tułowiecki - Witek, Szur, Kosznik - Wojowski, Baszłaj (90 Murawski), Deja (88 Fadecki), Łuczak (90 Lizakowski), Szuprytowski (68 Miller), Kuźniarski - Retlewski

- Nie wywozimy z Elbląga kompletu punktów, bo nie dobiliśmy przeciwnika mając dwie bardzo dobre sytuacje na 2:0. Olimpia złapała wtedy taki dołek, szczególnie mentalny. Trzymaliśmy gospodarzy daleko od własnej bramki. Tworząc te sytuacje, powinniśmy ten mecz zamknąć. Nie udało się. Był w tym meczu jeden bardzo trudny okres, który przetrwaliśmy, ale jedna bramka wpadła i stąd taki wynik - mówił z kolei po meczu w Elblągu Tomasz Kafarski, trener Chojniczanki.

Drużyna z Chojnic w sobotę, 6 listopada 2021 roku podzieliła się punktami z niżej notowaną Olimpią Elbląg. Kibice na bramki musieli czekać do drugiej części spotkania. Najpierw "Chojnę" na prowadzenie wysunął doświadczony Tomasz Mikołajczak. Wspomniana przez trenera sytuacja bramkowa należała do Sama van Huffela, który nie wykorzystał swojej okazji. To się zemściło i Olimpia zdołała doprowadzić do wyrównania.

Olimpia Elbląg - Chojniczanka Chojnice 1:1 (0:0)

Bramki: 0:1 Tomasz Mikołajczak (56), 1:1 Hubert Krawczun (82)

Olimpia: Dudek - Piekarski, Czarny, Wenger - Guilherme (69 Danowski), Krasa, Krawczun, Sienkiewicz (79 Winsztal), Kurbiel, Kałahur - Stanisławski (63 Bawolik)

Chojniczanka: Broda - Mazek (78 Olszewski), Grolik, Byrtek, Mikołajczyk, Grobelny - van Huffel, Cegiełka (88 Trojanowski), Mikołajczak (68 Pląskowski), Wolsztyński (78 Czajkowski) - Skrzypczak (87 Klichowicz)