- Niestety, prawda jest taka, że tylko w dwóch partiach byliśmy w stanie nawiązać z rywalem równorzędną walkę. W kolejnych setach rywale nas zdominowali, kontrolowali to, co dzieje się na parkiecie i zasłużenie wygrali - powiedział po tym pojedynku Radosław Panas, opiekun gdańskiego teamu.
Mecz rozpoczął się jednak zupełnie niespodziewanie. Lotos Trefl wygrał pierwszą partię do 17. Również w drugiej odsłonie gdańszczanie byli bliscy zwycięstwa. Z biegiem czasu było jednak już coraz gorzej.
- Rywale z każdą minutą grali coraz mądrzej - ocenił rozgrywający Grzegorz Łomacz.
O rehabilitację na pewno nie będzie łatwo. W najbliższy piątek Lotos Trefl zagra na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem. Początek pojedynku o godz. 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?