Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny proponuje prezydentowi, jak rozładować korki w Tczewie

Sebastian Dadaczyński
Po tym, jak zamknięto wiadukt w ciągu ul. Wojska Polskiego, w godzinach szczytu tworzą się korki nie tylko na Starym Mieście, ale także na obrzeżach Tczewa. Jednym z takich miejsc jest Osiedle Wincentego Witosa - tzw. Górki. Dlatego miejscowy radny zaapelował o zmianę organizacji ruchu w tym rejonie.

- Pomysł rozwiązania problemów komunikacyjnych w południowej części miasta podsunął mi pewien mieszkaniec i zaproponował rozwiązanie, o które zawnioskowałem do prezydenta Tczewa - wyjaśnia radny Krzysztof Korda z klubu Porozumienie na Plus. - Polega ono na tym, by kierowcy zjeżdżający z drogi krajowej nr 91 (dawnej "jedynki") łatwiej i szybciej dotarli do centrum. Stąd ulica Głowackiego powinna być z pierwszeństwem przejazdu. Zwłaszcza że przy wyjeździe z tej drogi jest słaba widoczność, a na krzyżującej się z nią ul. 30 Stycznia - gdzie znajdują się siedziby różnych firm - ruch jest marginalny.

Radny wnioskował, by na Głowackiego pojawił się znak "Droga z pierwszeństwem przejazdu", a na 30 Stycznia znaki STOP i "Ustąp pierwszeństwa". W jego ocenie takie rozwiązanie wyeliminowałoby tamowanie ruchu podczas wyjazdu z Głowackiego na 30 Stycznia.

- Sprawa dotyczy wielu mieszkańców. Z takiego objazdu na czas wymiany wiaduktu korzystają ludzie z Osiedla Bajkowego i Suchostrzyg, które są największą tczewską dzielnicą, liczącą ponad 20 tys. osób - dodaje Krzysztof Korda. - Na razie nie otrzymałem odpowiedzi z ratusza, co zamierza zrobić.

Jak tłumaczy Krzysztof Witosiński, naczelnik Wydziału Spraw Komunalnych w Urzędzie Miejskim w Tczewie, magistrat propozycję radnego skierował do Powiatowego Zarządu Dróg w Tczewie. PZD jest właścicielem ul. Głowackiego. - Wniosek jest teraz analizowany przez Wydział Komunikacji Starostwa Powiatowego w Tczewie - mówi Maria Witkowska, dyrektor PZD. - To on ostatecznie decyduje o organizacji ruchu.

- Rzeczywiście natężenie ruchu na skrzyżowaniu Głowackiego i 30 Stycznia jest duże - mówi Zbigniew Urban, naczelnik Wydziału Komunikacji. - Trzeba jednak spra-wdzić, czy taka sytuacja ma miejsce tylko w godzinach szczytu, czy w cią-gu całego dnia. Nie widzę bowiem powodów, by zmieniać całą organizację ruchu, np. tylko dlatego, że przez godzinę jest utrudniony wyjazd z ul. Głowackiego na 30 Stycznia. Otóż trzeba również pamiętać o przyzwyczajeniach kierowców, chociaż powinni oni jednoznacznie dostosowywać się do obowiązujących znaków. Do końca tego tygodnia wspólnie z policją podejmiemy decyzję w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki