Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Radny ma głos”. Marek Dudziński, gdyński radny, przedstawia raport o zatrudnieniu w jednostkach miasta Gdyni

Marek Dudziński, radny miasta Gdyni
Marek Dudziński, gdyński radny, przedstawił raport o zatrudnieniu w jednostkach miasta Gdyni. W naszym cyklu „Radny ma głos”, otwieramy nasze łamy na ludzi, którzy na co dzień pracują w samorządzie.

Wiele osób czekało i było zainteresowanych moją analizą dot. zatrudnienia w jednostkach podległych Prezydentowi Miasta Gdyni. Proszę zauważyć, że specjalnie w pierwszym zdaniu nie użyłem frazy "w Urzędzie Miasta Gdyni", ponieważ mogłoby to sugerować, że chodzi tylko formalnie o samą jednostkę jaką jest urząd. Co dałoby nam nieprawdziwy obraz sytuacji, jeśli chcielibyśmy dowiedzieć się, ile osób jest zatrudnionych we wszystkich jednostkach miejskich, do których oprócz wydziałów UM należą również gminne jednostki organizacyjne (36 jednostek), spółki prawa handlowego z dominującym udziałem Miasta Gdyni (6 spółek), placówki oświatowe (99 placówek).

Gdyńscy urzędnicy. Ilu ich jest?

Wszystko zostało opracowane przeze mnie na bazie pliku źródłowego otrzymanego w ramach odpowiedzi (mocno spóźnionej) na moją interpelację. Niestety, nie otrzymałem informacji nt. zatrudnienia w placówkach oświatowych za lata 2018-2020. Otrzymałem tylko za 2021 r.

Jako liczbę zatrudnionych przyjąłem osoby zarejestrowane w ZUS, nie zaś liczbę etatów. Wprawdzie niewielka różnica, ale odpowiada na pytanie dot. liczby realnie zatrudnionych. Sprawdziłem zatrudnienie za lata 2018 - 2021 (11.10.2021).

Oprócz tego, w tabelach znajdują się informacje o liczbie zatrudnionych w podziale na zatrudnienie:

  • na stanowiskach dyrektor jednostki, zastępca dyrektora jednostki, członek zarządu;
  • na stanowiskach kierowniczych z wyjątkiem powyższych (kierownicy średniego szczebla);
  • na pozostałych stanowiskach.

Co więcej, w trzech ostatnich kolumnach znajdują się widełki zarobków dla każdej z 3 podanych powyżej grup. Przejdźmy jednak już do konkretnych liczb.

Całkowity stan zatrudnienia we wszystkich jednostkach organizacyjnych, spółkach, samym Urzędzie i oświacie, wyniósł... chwila niepewności, werble.... 11 929 osób! W tym:

  • 6382 - w placówkach oświatowych;
  • 2378 - jednostkach organizacyjnych;
  • 1355 - spółkach miejskich;
  • 1177 - w samym UM Gdyni.
„Radny ma głos”. Marek Dudziński, gdyński radny, przedstawia raport o zatrudnieniu w jednostkach miasta Gdyni
Marek Dudziński

- Czy to dużo? Czy to mało? Ciężko jednoznacznie stwierdzić. Na pewno mógłbym wymienić część jednostek, gdzie kilka etatów by się przydało zwiększyć. Są też i takie, które w moim przekonaniu mają zbyt dużą etatyzację. Myślę tu chociażby o LIS. Jednak ze względu na objętość materiału, pozwolę sobie nie rozwijać tego wątku - podkreśla Marek Dudziński, gdyński radny.

Co ciekawe, na wykresach nie widać jakich znaczących, skokowych zmian w UM, spółkach, czy jednostkach miejskich. Takowych ewentualnie można się doszukiwać już w konkretnych jednostkach. Największe zmiany widać w MOPSIE. W latach 2019 - 2021 liczba zatrudnionych zmalała z 681 do 494. To między innymi wynik powstania Gdyńskiego Centrum Usług Opiekuńczych.

„Radny ma głos”. Marek Dudziński, gdyński radny, przedstawia raport o zatrudnieniu w jednostkach miasta Gdyni
Marek Dudziński

Ciekawą rzecz można zaobserwować również w ZDIZ. W 2019 zatrudnionych było 168 osób. Rok później zatrudniono dodatkowo 72 osoby (prawie połowę więcej). A z kolei w 2021 r. Zmniejszono zatrudnienie 40 osób. Może to wynik jakiegoś przejścia pracowników, ale na wykresach ani danych nie widać tego tak klarownie. To dość dziwna sytuacja, że jednego roku zwiększamy zatrudnienie o ponad 70 osób, a rok później żegnamy 40.

W pozostałych danych nie widać zupełnie żadnych większych odchyleń w zatrudnieniu. Co może znaczyć, że albo w jednych jednostkach jest za mało, ale nie zwiększamy, a w innych jest przerost etatyzacji... ale po co optymalizować strukturę?
Jednakże przejdźmy do najbardziej interesującej części. Dosłownie. Nie ukrywam, że jak zobaczyłem to, o czym piszę poniżej, to szczęka mi opadła.

Jako że nasze władze bardzo lubią nagrody (nawet te totalnie nic nie znaczące, opłacone, czy nikomu nieznane), postanowiłem również stworzyć swój własny plebiscyt.

Są trzy miejsca - złote, srebrne i brązowe. Jury jednoosobowe - ja. Gotowi?

- Proszę Państwa, Ladies and Gentlemans... złote miejsce otrzymuje ... chwila niepewności ... Agencja Rozwoju Gdyni! Miejska spółka! Nie miałem absolutnie żadnych problemów z wyborem laureata tej "prestiżowej nagrody". A dlaczego? Spółka zatrudnia łącznie... całe 11 osób! Jednego prezesa z pensją 17 615,12 zł (sic!) - tyle ile prezesi spółek przewozowych, które zatrudniają 273 - 417 osób. Ale to jeszcze nie koniec - pisze Dudziński.

Oprócz prezesa, mamy tam 3 członków Rady Nadzorczej - m.in. wiceprezydenta Marka Łucyka i Rafała Klajnerta z pensją 5 386,77 zł każdy! I mamy pozostałych pracowników z wynagrodzeniem 4 061 zł.

Srebrne otrzymuje z kolei ... badum pssst .... TBS "Czynszówka"! Kolejna miejska spółka, zajmująca się administrowaniem jednym budynkiem. JEDNYM! Pracuje w niej aż 6 osób. Mamy tam jednego prezesa z wynagrodzeniem 11 009,45 zł, jednego kierownika z pensją - 9 463 zł. I 5 pracowników (w tym 3 to Rada Nadzorcza) z przedziałem pensji od 3718 do 6 759 zł.

Brązowe powędruje tym razem do dwóch jednostek miejskich. Pragnę pogratulować nowo powołanemu Gdyńskiemu Centrum Filmowemu oraz Laboratorium Innowacji Społecznych.

Co w nich takiego wyjątkowego? W przypadku GCF uwagę jury zwróciła struktura zatrudnienia. Łącznie pracuje tam 9 osób. Jeden dyrektor z pensją 10 500,9 zł. Dalej 5 kierowników (sic!) z pensją od 4 215,00 do 5 800,00 zł. I 3 pracowników, których wynagrodzenie waha się od 2 914,80 do 5 140,80 zł. Ciekawe jak to jest mieć dwóch kierowników naraz?

Drugie brązowe nie bez powodu zdobył LIS. To właśnie tam mamy jedną z najlepiej opłacaną dyrektor wśród wszystkich dyrektorów miejskich jednostek organizacyjnych (wyżej jest tylko dyrektor Teatru Miejskiego)! Nie dyrektor ZKM, GCS, ZDIZ, MOPS, czy nawet sam prezydent (chociaż to Urząd Miasta)... tak to dyrektor LIS zarabia najwięcej! Łącznie w LIS pracują 92 osoby, 2 dyrektorów, 14 kierowników z pensjami od 5 535,89 do 7 355,75 zł i 76 pracowników z pensjami od 2856,00 do 5 851,65 zł.

I tu dochodzimy do następujących wniosków.

Po pierwsze, wynagrodzenia są dość mocno zróżnicowane na wszystkich szczeblach. Zrozumiałe, że ma to miejsce wśród różnych zawodów, co jest wypadkową stawek rynkowych, podaży pracy w danej kategorii itd. Inaczej będzie zarabiał inżynier w ZDIZ, a inaczej pracownik biurowy w administracji.

Po drugie, niestety to zróżnicowanie w przypadku kadry zarządzającej nijak ma się do znaczenia dla funkcjonowania miasta, zakresu odpowiedzialności itd.

- Jestem sobie w stanie wyobrazić funkcjonujące miasto bez Agencji Rozwoju, czy Gdyńskiego Centrum Filmowego. Ale bez komunikacji miejskiej czy placówek wychowawczych już nie. Niestety, wynagrodzenia dyrektorów tego nie odzwierciedlają Ba! W placówkach wychowawczych nawet nie ma poziomu dyrektora jednostki. A nawet z szacunku do pracowników tych placówek nie będę przyrównywał zakresu odpowiedzialności.

Mam nadzieję, że to przeczytają zarówno mieszkańcy, jak i pracownicy wymienionych jednostek. Już w pewnym sensie rozpocząłem dyskusję o wynagrodzeniach pracowników z naszych gdyńskich jednostek. Na razie tylko komunikacji miejskiej, ale wierzę, że poniższe dane rozszerzą debatę o cały gdyńską sferę.

STANOWISKO DRUGIEJ STRONY:

Marek Dudziński, gdyński radny, przedstawia raport o zatrudnieniu w jednostkach miasta Gdyni". Radny w wielu miejscach tekstu przytacza informacje, które są nieprawdziwe i wprowadzają Czytelnika w błąd. Tym bardziej, że autor sugeruje, iż są to informacje powzięte z magistratu, a dokładniej z odpowiedzi na interpelację radnego. Na wstępie należy nadmienić, że informacje podane w niżej przytoczonych fragmentach nie były przedmiotem interpelacji, ani odpowiedzi, którą radny otrzymał. Poniżej fragmenty tekstu wymagające sprostowania:

Pan Dudziński napisał:

"- Proszę Państwa, Ladies and Gentlemans... złote miejsce otrzymuje ... chwila niepewności ... Agencja Rozwoju Gdyni! Miejska spółka! Nie miałem absolutnie żadnych problemów z wyborem laureata tej "prestiżowej nagrody". A dlaczego? Spółka zatrudnia łącznie... całe 11 osób! Jednego prezesa z pensją 17 615,12 zł (sic!) - tyle ile prezesi spółek przewozowych, które zatrudniają 273 - 417 osób. Ale to jeszcze nie koniec - pisze Dudziński.

Oprócz prezesa, mamy tam 3 członków Rady Nadzorczej - m.in. wiceprezydenta Marka Łucyka i Rafała Klajnerta z pensją 5 386,77 zł każdy! I mamy pozostałych pracowników z wynagrodzeniem 4 061 zł."

Fakty:

Członkowie Rady Nadzorczej nie są pracownikami spółki. Wynagrodzenie przewodniczącego RN p. Marka Łucyka to 3 079,17 zł., a członka RN p. Rafała Klajnerta to 2 783,58 zł.

Nadmienić także należy, iż zestawienie spółek przewozowych, gdzie zatrudnienie, w związku z obowiązkami pracowniczymi wykonywanymi bezpośrednio przez pracowników (kierowców) jest wysokie, do działalności spółki, która poprzez swoich pracowników, w tym również zarząd, organizuje, nadzoruje i zarządza projektami w dużej mierze zlecając ich wykonanie innym podmiotom, jest nieporównywalne.

Spółka prowadzi szeroki zakres działalności polegającej na zarządzaniu i administrowaniu obiektami użyteczności publicznej takimi jak: Gdyńskie Centrum Filmowe z parkingiem podziemnym, Placem Grunwaldzkim i kolejką na Kamienną Górę, Gdyńskim InfoBoxem i terenami oddanych do użytku etapów I i II Parku Centralnego.

Spółka prowadzi również, na zlecenie Miasta, szereg projektów miejskich takich jak: Gdyński Szlak Modernizmu, Szlak Legendy Morskiej Gdynia, Szlak Kulinarny Centrum Gdyni, promocję Miejskich Hal Targowych, zajmuje się organizacją Forum Gospodarki Morskiej, Jarmarku Bożonarodzeniowego, a także promocję Miasta Wejherowa, promocję Gdyńskich Firm Rodzinnych. Jednocześnie Spółka nadzorowała i nadzoruje proces inwestycyjny dot. budowy Parku Centralnego w Gdyni z parkingiem podziemnym na 270 samochodów, oraz organizuje corocznie Scenę Letnią Teatru Miejskiego.

Pan Dudziński napisał:

"Srebrne otrzymuje z kolei ... badum pssst .... TBS "Czynszówka"! Kolejna miejska spółka, zajmująca się administrowaniem jednym budynkiem. JEDNYM! Pracuje w niej aż 6 osób. Mamy tam jednego prezesa z wynagrodzeniem 11 009,45 zł, jednego kierownika z pensją - 9 463 zł. I 5 pracowników (w tym 3 to Rada Nadzorcza) z przedziałem pensji od 3718 do 6 759 zł.

Fakty:

TBS Czynszówka Spółka z o.o. zarządza: 23 budynkami mieszkalnymi, w których znajduje się 901 mieszkań o łącznej powierzchni użytkowej mieszkalnej ok. 42 000 m.kw., 327 miejsc postojowych w halach garażowych oraz 13 lokali użytkowych.

W Spółce zatrudniony jest: prezes zarządu, główna księgowa i 6 etatowych pracowników.

Rada Nadzorcza TBS Czynszówka liczy 3 osoby - nie są to pracownicy Spółki. Stanowią niezależny od Spółki organ nadzorczy wymagany przepisami prawa.

Pan Dudziński napisał:

"Brązowe powędruje tym razem do dwóch jednostek miejskich. Pragnę pogratulować nowo powołanemu Gdyńskiemu Centrum Filmowemu oraz Laboratorium Innowacji Społecznych.

Co w nich takiego wyjątkowego? W przypadku GCF uwagę jury zwróciła struktura zatrudnienia. Łącznie pracuje tam 9 osób. Jeden dyrektor z pensją 10 500,9 zł. Dalej 5 kierowników (sic!) z pensją od 4 215,00 do 5 800,00 zł. I 3 pracowników, których wynagrodzenie waha się od 2 914,80 do 5 140,80 zł. Ciekawe jak to jest mieć dwóch kierowników naraz?

Fakty:

Zawarte w artykule informacje dotyczące Gdyńskiego Centrum Filmowego zawierają nieścisłości, które świadczą o braku znajomości specyfiki działalności instytucji.

Gdyńskie Centrum Filmowe prowadzi trzysalowe Kino Studyjne, które działa przez siedem dni w tygodniu przez cały rok, z wyłączeniem jednego czy dwóch dni świątecznych. Daje to 364 dni pracy dla dwóch zmian dziennie. Obok stałej repertuarowej działalności kinowej jednostka – zgodnie ze swoim statutem – prowadzi również działalność wydawniczą i realizuje liczne cykliczne projekty związane z edukacją i kulturą filmową. Współpracuje przy tym z Pomorską Fundacją Filmową w Gdyni i Gdyńską Szkołą Filmową. Jest także partnerem organizacyjnym dużych filmowych wydarzeń, takich jak Festiwal Polskich Filmów Fabularnych, festiwal filmowy Millennium Docs Against Gravity oraz Forum Wokół Kina.

Tak obszerny zakres działalności sprawia, że podana w artykule i zgodna z prawdą liczba 9 pracowników* związanych etatowo z GCF to zdecydowanie za mało. Dlatego zespół uzupełniany jest przez pracowników zatrudnianych na umowy zlecenia oraz współpracę, a finansowanych ze środków własnych GCF, wypracowanych z działalności kinowej oraz pozyskiwanych w ramach składanych wniosków o dotacje m.in. do Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej oraz Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Dodatkowi pracownicy GCF realizują zadania związane m.in. z koordynacją programu filmowego, promocją i marketingiem, obsługą widza, bezpieczeństwem.

*Rzeczywiste etatowe zatrudnienie w GCF wygląda następująco: dyrektor (1 etat), główna księgowa (1 etat), kierownik administracyjny (1/2 etatu), zastępca kierownika kina (1 etat), kinooperator i jego zastępca (2 etaty), redakcja Kwartalnika Artystycznego „Bliza” (naczelny 1 etat, sekretarz redakcji ¾ etatu), koordynator produkcji filmowej (1/2 etatu).

Z poważaniem Agata Grzegorczyk
rzecznik prasowy, Urzędu Miasta Gdyni

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki