- Jestem za tym, żeby ludzie chodzili na stadiony. Muszą to jednak być bezpieczne stadiony - mówił niedawno Ryszard Stachurski, wojewoda pomorski, który zlecił następnie analizę prawną opraw meczowych na PGE Arenie.
O komentarz w tej sprawie Stachurski poprosił przede wszystkim policję i straż pożarną. Obie instytucje wydały już komunikat. W sumie opracowano sześć niezależnych analiz, które miały przede wszystkim na celu ustalić, czy polskie prawo zezwala na pokazy pirotechniczne na stadionach.
Startujemy z naszym profilem na Twitterze. Czas rozruszać serwis i pokazać, że 140 znaków wystarczy, by oddać sportowe emocje.
— Sport DB (@baltyckisport) September 8, 2013
W czwartek, u wojewody pomorskiego, odbyła się specjalna narada. Pod lupę zostały wzięte wszelkie regulacje prawne, czyli ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych, a także ministerialne rozporządzenia. Ostatecznie, uczestnicy spotkania zgodnie ustalili, że biorąc pod uwagę obowiązujące prawo, nie ma możliwości organizacji meczów piłkarskich z użyciem pirotechniki.
"Wszyscy uczestnicy spotkania zgodnie uznali, że w obecnym stanie prawnym nie ma możliwości dopuszczenia opraw pirotechnicznych, w formie jaka mogłaby usatysfakcjonować kibiców piłkarskich. Nie oznacza to jednak końca starań o legalizację bezpiecznych pokazów pirotechnicznych. Strony ustaliły, że warto zastanowić się nad podjęciem działań, które w przyszłości mogłyby doprowadzić do liberalizacji przepisów wynikających z rozporządzeń" - brzmi treść oświadczenia.
Kibice w dalszym ciągu zatem muszą stronić od odpalania rac. W przeciwnym razie, nadal będziemy świadkami zamykania stadionów, sektorów i kar finansowych nakładanych na kluby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?