Mierzący niemal trzysta metrów kolos robi niesamowite wrażenie, oglądany już z nabrzeża.
"Queen Elizabeth" z wizytą w Gdyni. Zobacz wnętrza słynnego ...
Wysoki, jak kilkunastopiętrowy wieżowiec, wprost majestatyczny, od pierwszych chwil wizyty w Gdyni przyciągnął tłum mieszkańców i turystów, chcących sfotografować się na jego tle.
Choć statek jest najmłodszym "dzieckiem" legendarnej linii Cunard i zwodowano go w 2010 roku, to owiany jest wielką sławą i podziwiany we wszystkich bez wyjątku portach na świecie. Sam fakt, że jego matką chrzestną została brytyjska królowa Elżbieta II, jedna z najbardziej znanych dam naszego globu, musi robić wrażenie. Podobnie zresztą, jak nietypowa stylizacja, obfitująca w obrazy, wytworne dekoracje, antyki, efektowne żyrandole, drewniane elementy, wykonane z najlepszej jakości materiałów.
Wycieczkowiec "Mein Schiff 1" zawinął do Gdyni! To pierwsza wizyta tego olbrzymiego statku w mieście [zdjęcia, wideo]
- "Queen Elizabeth" to prawdziwe dzieło sztuki - mówi Thomas, jeden z pasażerów, który zawitał na pokładzie wycieczkowca do Gdyni. - Mam zaliczone rejsy na kilku innych wielkich statkach, ale w porównaniu z tym wszystkie one są nieco plastikowe. "Queen Elizabeth" jest zdecydowanie najładniejszy.
W środku do dyspozycji gości pozostaje kilkanaście pubów i restauracji, jak Britannia Restaurant, The Grills Courtyard, Golden Lion, Verandah Restaurant z daniami kuchni francuskiej, Princess Grill Restaurant. Jest także Queens Room, czyli wytworna sala balowa na drugim pokładzie, w której gości przy wejściu wita olbrzymi portret królowej.
- Odbywają się tu różne zabawy, od koncertów muzyki poważnej i orkiestry, po karaibskie bale - wyjaśnia przewodniczka, oprowadzająca po "Queen Elizabeth".
Czytaj także: Zobacz, jakie wycieczkowce przypłyną do Gdyni
Wśród licznych atrakcji na jedenastu pokładach wycieczkowca wyróżniają się też kompleks SPA z wannami z hydromasażem, basen, biblioteka, sala kinowa, sauna fińska, czy salon piękności. Jest oczywiście kasyno z maszynami do gry, stolikami do pokera i ruletką. Kto ma ochotę sprawić sobie ekskluzywną pamiątkę z rejsu, nie ma z tym żadnych problemów. Można kupić zegarek, bądź też rzeźby lub obrazy z galerii sztuki, autorstwa m.in. Granta Palmera, brytyjskiej impresjonistki Sherre Valentine Daines, Fabiana Perezea, czy Christiana Hooka. Ceny takich "gadżetów" przekraczają nawet sto tysięcy złotych!
Olbrzymi statek zabiera na pokład ponad dwa tysiące pasażerów i niemal tysiąc członków załogi. Jest na nim bardzo bezpiecznie, bo osoby, wchodzące na pokład, poddawane są drobiazgowej kontroli, niczym na lotnisku. Przejść trzeba m.in. przez bramkę, wykrywającą metale. Wśród pasażerów dominują Niemcy, obywatele Wielkiej Brtytanii i Stanów Zjednoczonych.
POLECAMY NA STREFIE BIZNESU:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
