Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PZPN wprowadza zmiany w Pucharze Polski. Wyższa nagroda, ale mniej spotkań

KM
W przyszłym sezonie Puchar Polski będzie rozgrywany w nieco innym systemie. Zwycięzców czeka trzy razy wyższa nagroda niż dotychczasowo, a większą rolę w zawodach odegrają młodzi zawodnicy.

Główną zmianą, jaką wprowadza Polski Związek Piłki Nożnej w nadchodzącej edycji Pucharu Polski, jest obowiązek wystawienia do składu chociaż jednego młodzieżowego zawodnika, który grać będzie musiał przez całe spotkanie. Przez zawodnika młodzieżowego PZPN rozumie piłkarza, który w roku kalendarzowym, w którym następuje zakończenie sezonu rozgrywkowego, kończy 21 rok życia oraz zawodnik młodszy i dodatkowo ma obywatelstwo polskie, lub szkolony był w klubie zrzeszonym w PZPN przez co najmniej trzy pełne sezony. W przypadku gdy młody zawodnik dozna kontuzji podczas meczu i nie będzie mógł kontynuować gry, a na ławce nie ma żadnego dodatkowego młodzieżowca, to zespół grać musi w osłabieniu. Gdy wprowadzona zostanie zmiana za młodzieżowca i na boisku znajdować się będzie 11 zawodników seniorskich. Wtedy drużyna zostanie zdyskwalifikowana. Młodzieżowca poznamy po specjalnej opasce, którą będzie nosił podczas spotkania.

Zmianie uległ także sam system rozgrywek. Zlikwidowane zostały mecze rewanżowe i dobieranie zespołów na zasadzie drabinki. Od przyszłych rozgrywek przed każdą rundą zespoły poznawać będą swoich rywali poprzez losowanie. Gdy żadnej z drużyn nie uda się rozstrzygnąć spotkania w 90 minut, to podczas dogrywki mogą przeprowadzić czwartą zmianę.

Wzrosła także nagroda za wygranie Pucharu Polski. Od przyszłej edycji będzie to trzy razy więcej niż do tej pory. Zwycięzca zgarnie 3 miliony złotych.

Rugby według Jacka Karnowskiego. "Za opuszczanie treningów były kary cielesne"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki