Po deklaracji premiera Morawieckiego niewiele wskazuje, by pomysł upamiętnienia jednej z ważniejszych bitew w historii świata doczekał poważnej i funkcjonalnej realizacji - na miarę dynamicznie rozwijającego się kraju. Prezes Rady Ministrów prawdopodobnie bowiem obejmie patronatem powstanie obiektu nijak pasującego do budowanego z mozołem wizerunku Warszawy, w której za kilkanaście miesięcy otwarty zostanie najwyższy budynek UE.
W czasie, gdy stolica debatuje na temat wyglądu i lokalizacji przyszłego symbolu Cudu nad Wisłą, pytamy działaczy oraz polityków o to, co, kogo i gdzie należy koniecznie upamiętnić w Gdańsku - miejscu, w którym walka o symbole stała się codziennością.
Przy okazji awantury o Westerplatte, pojawiły się sugestie rozbiórki Pomnika Obrońców Wybrzeża. Niektórzy dostrzegają w nim indiański totem, inni przypominają historyczny kontekst powstawania oraz propagandowy wydźwięk, mający niewiele wspólnego z obroną Wojskowej Składnicy Tranzytowej. Jego rozbiórkę wyklucza jednak obecny minister kultury i zdanie to podziela Karol Guzikiewicz, radny Sejmiku Województwa Pomorskiego.
- Zostawmy pomnik. Gdańsk przede wszystkim powinien postawić na lepsze upamiętnienie całego Westerplatte. W kwestii symbolicznej to powinno być zadanie nr jeden na najbliższe lata - uważa radny PiS. - Po tym, jak w ostatnim czasie odnaleziono szkielety obrońców, tym bardziej trzeba zadbać, by miejsce to służyło wskrzeszaniu pamięci i edukacji w nowoczesnym muzeum.
W 2015 r. krakowski radny pisał do prezydenta Adamowicza, by obecny pomnik zastąpić monumentem symbolizującym polsko-niemieckie pojednanie. Pomysł nie znalazł jednak posłuchu.
Świeżo upieczony poseł Kacper Płażyński wolałby, aby miasto skupiło się np. na kultywowaniu pamięci gedanistów, którzy w przyszłości mogliby zostać uhonorowani nowoczesnym oraz funkcjonalnym pomnikiem w formie stadionu we Wrzeszczu.
- Środowisko Gedanii Gdańsk było jednym z bastionów polskości w Wolnym Mieście Gdańsku, a w żaden konkretny sposób nie zostało upamiętnione, choć jest fenomenem w historii Polski - przekonuje poseł PiS.
- Są także inne grupy i osoby, które wciąż czekają na upamiętnienie. To polscy celnicy oraz parlamentarzyści z WMG, botanik Hugo Conwentz, propagator idei parków narodowych, burmistrz Konrad Leczkow, zamordowany w byłym zamku krzyżackim czy Brunon Zwarra.
Stanowcze „nie” zapędom budowy gigantycznych łuków czy stawiania obelisków mówi poseł Beata Maciejewska z Wiosny. Osobiście chciałaby bardziej znaczącego niż dotychczas uhonorowania kobiet gdańskiej Solidarności - najlepiej w postaci nowoczesnej kliniki specjalistycznej.
- Myślę, że właśnie takiego upamiętnienia życzyłyby sobie kobiety Solidarności - mówi poseł Maciejewska. - Co do pomników, mogłabym zgodzić się na ten poświęcony ofiarom pedofilów. Najlepiej, gdyby pojawił się w miejscu, gdzie stał pomnik ks. prałata Jankowskiego.
Z kolei prof. Cezary Obracht-Prondzyński uważa, że Gdańsk nie potrzebuje nowych symboli, ale przede wszystkim zaopiekowania się już istniejącymi.
- Mamy piękne miejsca, świadczące o wspaniałej historii miasta, jak kościół św. Mikołaja z dziedzictwem dominikanów, Twierdzę Wisłoujście czy dźwigi stoczniowe, bez których nie wyobrażamy sobie Gdańska. O nie musimy zadbać. To są monumenty, które bardzo dużo mówią o historii miasta i nas samych. Nowych nam nie trzeba - podkreśla historyk z UG.
POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:
- Kalendarz niedziel handlowych w 2019 roku. Sprawdź!
- Dyskonty nie będą mogły sprzedawać produktów marek własnych?
- Po raz trzeci padła główna wygrana w "Milionerach"!
- TOP 100 największych firm na Pomorzu [RANKING]
- Tak mieszka Robert Lewandowski [zdjęcia]
- Nauczyciel płakał, jak poprawiał. Zobacz najlepsze teksty uczniów i nauczycieli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?