Jak do wody wpadła dwójka dorosłych? Miało być romantycznie... mężczyzna wziął na ręce kobietę i wychylił się za barierki.
- Stracił równowagę i oboje wpadli do zatoki - relacjonuje Grzegorz Szadkowski, komendant Straży Miejskiej w Pucku.
Wołanie o pomoc usłyszało kilku mężczyzn - Mieczysław Orwat, Bogdan Wątka i Łukasz Sitarz, którzy natychmiast pobiegli z pomocą i zadzwonili po ratunek. Na miejscu znaleźli się też błyskawicznie strażnicy oraz pracownicy MOKSiR Puck. Najpierw wyciągnięto kobietę, potem 20-latka.
- Gonił resztkami sił, nie był w stanie nawet przytrzymać się drabinki - mówi Szadkowski. - Moi ludzie zacisnęli mu na rękach służbowy pas, przytrzymali, a strażacy go wyciągnęli.
Mężczyzna trafił do szpitala, a kobietę odwieziono do domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?