Puck. Dwaj sołtysi będą losować stanowisko

Piotr Niemkiewicz
Tylko w dwóch z 27 sołectw trzeba będzie powtarzać niedzielne wybory, bo do urn poszło za mało mieszkańców. A w jednym przypadku stanowisko sołtysa trzeba będzie... wylosować.

W sumie o funkcję sołtysów ubiegało się ponad 40 osób, a w 11 wsiach było po jednym kandydacie.
- To bardzo dobry wynik - cieszy się wójt Tadeusz Puszkarczuk. - Generalnie frekwencja nam dopisała i to dobry znak. Wprawdzie były miejscowości, gdzie ledwie przekraczała ona 20 procent, ale w niektórych sięgnęła ponad 70 procent.

Tylko w dwóch wioskach nie udało się osiągnąć niezbędnego minimum - to Połchowo i Starzyno. Tu o urząd ubiegało się po jednym kandydacie, a według gminnych przepisów, wybór mieszkańców byłby ważny tylko wtedy, gdyby głos oddała przynajmniej 1/5 upoważnionych osób. W Połchowie zabrakło około 4 proc., w Starzynie prawie 7.

W Urzędzie Gminy szacują, że ten niski wynik to prawdopodobnie skutek niedoinformowania.
- Ludzie zapewne myśleli, że skoro jedna osoba ubiega się o stanowisko, to i tak z góry wygra. Dlatego część osób w ogóle nie odwiedziła lokali wyborczych - tłumaczy Maria Stenzel, sekretarz UG. - Tymczasem to błąd, ale pisaliśmy o tym wyraźnie w naszych obwieszczeniach.

Urzędnicy przez dwa tygodnie - do czasu kolejnych wyborów - opracują plan, jak lepiej dotrzeć do mieszkańców obu wsi z niezbędnymi informacjami. By tym razem nie było niedomówień.
Tymczasem jeszcze w tym tygodniu w Urzędzie Gminy Puck spotkać się ma dwóch kandydatów ze Sławutowa. Co ciekawe, w tej właśnie wiosce mieszka też od lat... wójt Tadeusz Puszkarczuk.

Kandydaci - Anna Wittstock i Stanisław Selke w niedzielę dostali od swoich mieszkańców dokładnie tyle samo głosów - po 104 (przy prawie 67 proc. frekwencji). Teraz o tym, kto z nich zostanie sołtysem, zadecyduje ślepy traf.

Losowanie ma być przeprowadzone przy udziale obojga kandydatów i w obecności członków komisji.
Przypomnijmy, że to nie pierwsze takie nietypowe wyborcze rozstrzygnięcie w powiecie puckim. W listopadowych wyborach samorządowych w Jastarni dwóch kandydatów na radnych dostało po tyle samo głosów - wówczas szczęście uśmiechnęło się do młodszego z nich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie