Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puck. 49-letnia lekarka na dyżurze miała ok. 2,5 promila alkoholu. Teraz grozi jej kara więzienia

Piotr Niemkiewicz
Piotr Niemkiewicz
KPP Puck
Puck. Wszystko wskazuje na to, że 49-letnia lekarka pełniła dyżur pod wpływem alkoholu. O tym, że takie zdarzenie miało miejsce, poinformował mundurowych jeden z pacjentów. Czynności wykażą, czy w którymś z przypadków nie występowało zagrożenie utraty zdrowia lub życia pacjentów.

Puck. 49-letnia lekarka pijana na dyżurze

Prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie miała 49-letnia lekarka, która w niedzielę pracowała na oddziale ratunkowym w Szpitalu Puckim. Kobieta zatrudniona jako lekarz ogólny pełniła 24-godziny dyżur.

O podejrzanym stanie lekarki policję w Pucku w niedzielne popołudnie powiadomił jeden z pacjentów. Jak informował, kobieta prawdopodobnie miała być nietrzeźwa.

- Po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce został wysłany policyjny patrol — mówi mł. asp. Łukasz Brzeziński, oficer prasowy KPP w Pucku. - Na miejscu policjanci potwierdzili informacje anonimowego rozmówcy.

Mundurowi na miejscu przebadali kobietę dyżurującą na oddziale ratunkowym. Wynik 49-letniej lekarki wskazał prawie 2,5 promila.
Mundurowi przesłuchali personel medyczny Szpitala Puckiego. Zabezpieczyli również dokumentację medyczną, która potwierdzała to, że lekarka w trakcie dyżuru przyjmowała pacjentów.

- Jeżeli okaże się, że lekarka naraziła swoich pacjentów na utratę zdrowia lub życia, może jej grozić do 3 lat więzienia — komentuje rzecznik puckiej policji.

Teraz o jej dalszych losach zadecyduje prokurator.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki