Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puck. 34-latek zatrzymany za fałszywe alarmy bombowe

oprac. red.
Archiwum
Podejrzany 34-letni mieszkaniec powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego dzwonił kilka dni z rzędu na policję i inne służby ratunkowe mówiąc, że w jednym z mieszkań w Pogórzu podłożone są ładunki wybuchowe i niedługo wybuchną. Po sprawdzeniu budynków okazało się, że alarm był fałszywy. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.

Mężczyzna dzwoniąc kilka dni z rzędu na numer alarmowy 112 przekazywał, że w jednym z mieszkań na Pogórzu podłożone są ładunki wybuchowe i niedługo wybuchną. Pod wskazany adres za każdym razem byli kierowani policjanci i funkcjonariusze służb ratowniczych, którzy sprawdzali zarówno dom jak i teren. Za każdym razem informacja od zgłaszającego była nieprawdziwa.

Kryminalni z Pucka natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy, w środę udało im się zatrzymać 34-letniego mieszkańca powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Mężczyzna usłyszał też zarzut wywołania fałszywego alarmu bombowego. Za tego typu przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.

Sąd może również obciążyć sprawcę kosztami akcji służb ratowniczych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki