Bytowianie nie byli w tym spotkaniu faworytami, ale pokazali po raz kolejny, że drużynom z niższych klas rozgrywkowych chyba bardziej zależy na Pucharze Polski niż ekipom z ekstraklasy. Podopieczni trenera Tomasza Kafarskiego rozbili Śląsk 3:0, choć prawdę mówiąc - mogli wygrać jeszcze wyżej!
To był naprawdę szalony mecz. Już w 11. minucie spotkania bytowianie objęli prowadzenie. Z narożnika „szesnastki” huknął jak z armaty Marek Opałacz. Wtedy jednak jeszcze grunt przyjezdnym nie palił się pod nogami. Zaczął dopiero w 32. minucie meczu, kiedy sędzia odgwizdał „jedenastkę” dla Druteksu-Bytovii, po zagraniu ręką w polu karnym przez Filipe Goncalvesa. Chwilę potem bramkę zdobył Łukasz Wróbel.
Wrocławianie próbowali odwrócić jeszcze losy tego spotkania. Przed znakomitą szansą stanęli w 45. minucie. Mogli wówczas podciąć gospodarzom skrzydła, zdobywając gola z rzutu karnego. Gerard Bieszczad wyczuł jednak intencję Sito Riery i wrocławianie mogli pluć sobie w brodę.
Mimo że gospodarze prowadzili ze Śląskiem 2:0, nie zamierzali w drugiej połowie odpuszczać. W 47. minucie mogło być po meczu, jednak sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali nie wykorzystał Jakub Bąk, który huknął nad poprzeczką. Co się odwlecze, to nie uciecze. Decydujący cios bytowianie zadali przeciwnikowi z ekstraklasy w 67. minucie. Po banalnym błędzie piłkarzy Śląska, futbolówkę przejął Jakub Bąk, który posłał znakomite, długie podanie do Mateusza Klichowicza. Goście po raz kolejny się pogubili i dali piłkarzowi z Bytowa strzelić gola do pustej bramki.
Śląsk dążył do strzelenia bramki honorowej, ale nie był w stanie w żaden sposób odmienić losów tego spotkania.
W ćwierćfinale Pucharu Polski Drutex-Bytovia zagra z Arką Gdynia, która w czwartek pokonała KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
Była miss Hiszpanii dziewczyną Ronaldo? Zobacz zjawiskową Desiree Cordero
Agencja TVN / x-news
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?