Start konkursu w Titisee-Neustadt był trzykrotnie przekładany. Ostatecznie zaczął się on z półtoragodzinnym opóźnieniem i w Niemczech rozegrano tylko jedną serię skoków. Warunki na skoczni Hochfirstschanze były bardzo loteryjne, bo zawodnikom dawał się we znaki zmienny wiatr, ale na końcu i tak okazało się, że pierwsze miejsca zajęli najlepsi skoczkowie w tym sezonie.
Zwyciężył lider PŚ Richard Freitag skacząc na odległość 145 m. Drugi z Niemców Andreas Wellinger osiągnął odległość 139,5 m, a Norweg Daniel Andre Tande 135,5 m. Tuż za podium uplasował się Japończyk Junshiro Kobayashi po skoku na odległość 137,5 m, natomiast piąty był kolejny z Norwegów Robert Johansson - 130,5 m.
Taką samą odległość osiągnął najlepszy z Polaków Kamil Stoch. Dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi uplasował się na szóstej pozycji i takie też miejsce zajmuje w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. 11 miejsce w Titisee-Neustadt zajął Dawid Kubacki - 127,5 m, a 13 był Stefan Hula - 124 m. Na 19 lokacie sklasyfikowano Piotra Żyłę - 128 m, a ostatnim punktującym zawodnikiem był Jakub Wolny, który uplasował się na 30 miejscu - 109,5 m. Pecha miał Maciej Kot, który skoczył 118,5 m, ale po lądowaniu zaliczył upadek na zeskoku. Polak zajął 32. pozycję, ale najważniejsze, że nic mu się nie stało i o własnych siłach opuścił skocznię.
Kolejne zawody PŚ odbędą się w następny weekend w Engelbergu. Biało-Czerwoni postanowili nie wracać do kraju, lecz przez kilka dni potrenować w Niemczech i prosto z Titisee-Neustadt pojechać do Szwajcarii.
Zapowiedź konkursu
Kwalifikacje do dzisiejszego konkursu miały zostać rozegrane w piątek, ale ze względu na silny wiatr i związaną z tym awarię aparatury pomiarowej zostały przeniesione na sobotę. Skoczkowie o awans od 50, która dziś usiądzie na belce startowej, rywalizowali przed konkursem drużynowym. Zarówno w kwalifikacjach jak i drużynówce świetnie spisali się Polacy.
W konkursie drużynowym zajęli drugie miejsce przegrywając zaledwie 0,8 pkt z Norwegią. Gdy policzyliśmy indywidualne osiągnięcia w tym konkursie to okazało się, że najlepsze skoki oddał Kamil Stoch, a szósty był Dawid Kubacki.
W kwalifikacjach aż pięciu Polaków uplasowało się w czołowej dziesiątce. Drugi był Dawid Kubacki, czwarty Piotr Żyła, piąty Kamil Stoch, szósty Stefan Hula, a ósmy Maciej Kot. Mimo nieudanego skoku do konkursu udało się zakwalifikować także Jakubowi Wolnemu. Skoczek z Wilkowic zajął w kwalifikacjach 49 miejsce. Wygrał je Norweg Johann Andre Forfang.
Trener Stefan Horngacher obiecywał, że Polacy w Niemczech będą skakać lepiej niż w ostatnich konkursach w Niżnym Tagile oraz Kuusamo i słowa dotrzymał. Austriak zamierza zresztą po dzisiejszym konkursie zostać z kadrą w Titisee-Neustadt i tutaj przygotowywać się do kolejnych pucharowych startów w leżącym niedaleko szwajcarskim Engelbergu.
Dzisiejszy konkurs ma rozpocząć się o godz. 15.30, ale zawodnikom znów szyki może pomieszać pogoda, bo prognozy na popołudnie nie są najlepsze. Liderem PŚ jest Richard Freitag, a najlepszy z Polaków Kamil Stoch zajmuje w klasyfikacji generalnej szóste miejsce tracąc od Niemca 127 pkt.
Oglądaj Sportowy Magazyn DZ Kibic i naszą sportową zapowiedź weekendu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
