Gminą, na razie, rządzi jej sekretarz Danuta Skrzeczkowska. Grupa referendalna spotkała się z wojewodą pomorskim Romanem Zaborowskim. Na jego ręce złożono pismo do premiera.
- Spotkaliśmy się z wojewodą, by powiedzieć mu o naszych działaniach, postulatach - informuje Andrzej Przybycień, pełnomocnik grupy. - Zaproponowaliśmy moją kandydaturę na zarządcę komisarycznego gminy, ale nie upieraliśmy się przy niej. Dla nas jest najważniejsze, by komisarzem została osoba niezależna. Taka, która nie będzie kandydować w najbliższych wyborach na wójta, by nie rodziło to żadnych konfliktów. Mógłby to być także urzędnik wojewody.
Na tym stanowisku przedstawiciele grupy widzą osobę związaną z gminą, a już na pewno znającą jej realia, która sprawdziła się w działalności samorządowej i spełnia wymogi formalne.
Najprawdopodobniej komisarz w gminie Przywidz pojawi się w przyszłym tygodniu. - Pismo przedstawicieli grupy referendalnej wraz z propozycją kandydata na komisarza wskazanego przez wojewodę już wysłano do premiera - przyznaje Maja Opinc-Bennich, rzecznik wojewody pomorskiego. - Kandydatem wojewody rekomendowanym przez samorządowców z powiatu gdańskiego jest Marek Zimakowski z gminy Przywidz. Ma wykształcenie wyższe ekonomiczne i był związany z Polską Żeglugą Bałtycką.
Obecnie prowadzi małe gospodarstwo rolne w Trzepowie. Pracował w zagranicznych firmach, współpracował także z Urzędem Gminy w Przywidzu. Doradzał, jak pozyskać środki unijne w ramach programu Leader Plus.
Komisarza doczekać nie mogą się urzędnicy. - Nie wiemy, kiedy się pojawi, nikt z nami nie rozmawia na ten temat - skarży się Danuta Skrzeczkowska. - Brakuje oficjalnej informacji ze strony Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. Na razie Urząd Gminy funkcjonuje normalnie, ale przybywa dokumentów, które wymagają decyzji komisarza. Czekamy na niego, ponieważ zastąpi dwa organy - wójta i Radę Gminy. Mamy nadzieję, że będzie to doświadczony samorządowiec.
Andrzej Przybycień przyznaje, że po euforii wywołanej pomyślnym przebiegiem referendum w gminie zaczyna pojawiać się zniecierpliwienie i żal do władz wojewódzkich, że mieszkańcy muszą tak długo czekać na komisarza.
- Czujemy, że ta sprawa jest traktowana jako drugorzędna - mówi. - A jest tyle do zrobienia. Wciąż czekamy na przywrócenie zajęć szkolnych w budynku przy ul. Cisowej w Przywidzu. Niejasna jest również sytuacja Magdaleny Czernis, dyrektor Zespołu Szkół w Przywidzu która została odwołana, a mimo to przychodzi do szkoły. Co więcej, mówiła mi, że jeszcze dwa miesiące będzie na tym stanowisku.
W sierpniu wójt Bożena Mielewczyk-Zawada wydała zarządzenie o odwołaniu Magdaleny Czernis ze stanowiska z dniem 1 października. Z dyr. Czernis nie udało nam się wczoraj skontaktować. Nieobecna była także Ewa Łaszczuk-Izdebska, p.o. dyrektor.
Będą wybory
Lista zarzutów grupy referendalnej wobec wójt Przywidza była długa, ale czara goryczy przelała się, gdy pojawił się projekt zamknięcia jednej z trzech placówek Zespołu Szkół przy ul. Cisowej w Przywidzu.
To zadecydowało, że grupa inicjatywna zaczęła zabierać podpisy pod wnioskiem o ogłoszenie referendum. W jego efekcie mieszkańcy odwołali wójt i Radę Gminy Przywidz. Wybory muszą odbyć się w ciągu 90 dni od opublikowania wyników referendum w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego (od 24 września).
Co sądzicie Państwo o tej sprawie? Zapraszamy do komentowania artykułu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?