Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyniósł klientce paczkę z dwoma różnymi butami

DJ
Rozmowa z Romanem Gąską, listonoszem z Urzędu Pocztowego Gdańsk 42.

Co w pracy listonosza lubi Pan najbardziej?W naszej pracy najważniejszy jest kontakt z ludźmi. Staram się, by był jak najlepszy. Cieszę się, ponieważ większość ludzi w rejonie, który obsługuje, jest bardzo przyjazna.

A czego Pan nie lubi?Nie lubię, kiedy pada deszcz, sypie śnieg i jest brzydka pogoda.

Proszę opowiedzieć jakąś zabawną historię, która przydarzyła się Panu podczas pracy.Raz jedna z pań zamówiła sobie pocztą buty. Chwilę po tym jak odebrała przesyłkę, którą jej przyniosłem, wybiegła za mną na schody. Okazało się, że przysłano jej dwa całkowicie rożne buty. A do tego w zupełnie innych rozmiarach.

Poza zabawnymi na pewno zdarzają się również niebezpieczne sytuacje.Dwa razy zostałem pogryziony przez psy. Listonosz przynosi jednak zapachy z różnych domów i korytarzy. Psy tego nie lubią.

Jaka była najbardziej nietypowa przesyłka, jaką Pan dostarczał?Była to kierownica do samochodu. Okazało się, że jednemu z moich klientów ukradziono w nocy kierownicę z samochodu. Musiał więc kupić nową.

Jak spędza Pan wolny czas po pracy?Aktywnie. Gram w piłkę nożną. Interesuje się także piłką siatkową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki