Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez sąsiedztwo wiatraków w gminach Gać, Łańcut i Markowa nie mogą budować domów

Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat
Wójtowie gmin Gać, Łańcut i Markowa po raz kolejny proszą o zmiany w tzw. ustawie wiatrakowej. Obecne przepisy zablokowały możliwość zabudowy ich terenów ze względu na obecność elektrowni wiatrowych.

Gminy Łańcut, Gać i Markowa zamieszkuje łącznie ponad 30 tysięcy mieszkańców. Wielu z nich zostało poważnie dotkniętych zapisami tzw. „ustawy wiatrakowej”. Dokument w kształcie uchwalonym w 2015 roku nie przeszkadzał w zabudowie ich działek, ale po zmianach z kolejnych lat sytuacja dramatycznie się zmieniła.

Działki stoją bezużyteczne

Jak informują wójtowie, w 2015 roku na terenie gmin Gać oraz Łańcut prywatny inwestor wybudował 27 potężnych wiatraków. Budowę zrealizowano zgodnie z miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego i ówcześnie obowiązującymi przepisami. Zgodnie z nimi ustawienie tego typu urządzeń skutkowało wprowadzeniem zakazu zabudowy terenów w promieniu około 350 metrów od nich.

- Takie rozwiązanie w żaden sposób nie ograniczało możliwości rozwoju osadnictwa mieszkaniowego na terenie gmin Łańcut, Gać oraz sąsiedniej Markowej, na terenie której nie ma żadnej elektrowni wiatrowej, ale odczuwalne są skutki ich lokalizacji w sąsiednich miejscowościach – informują wójtowie podpisani pod listem do parlamentarzystów.

Jakub Czarnota, wójt gminy Łańcut wylicza, że w wyniku zmiany przepisów zakaz zabudowy został poszerzony i obecnie dotyka obszaru obejmującego 75 procent powierzchni Gaci, 60 procent powierzchni Soniny, 50 procent powierzchni Wysokiej i Białobok, 40 procent powierzchni Kosiny oraz 25 procent powierzchni Markowej. W mniejszym stopniu, ale również dotknięte są nim Głuchów oraz Rogóżno. Z czego wynika problem?

- Po zmianach w ustawie wiatraków nie można budować w promieniu 10-krotnej ich wysokości. To oznacza, że jeśli wiatrak ma 150 metrów wysokości, to może powstać w odległości półtora kilometra od najbliższych zabudowań. Niestety ustawa zadziałała w dwie strony bo tam, gdzie wybudowano już wiatraki, w takiej samej odległości ludzie nie mogą stawiać domów – mówi Jakub Czarnota. I dodaje, że mieszkańcy czują się pokrzywdzeni.

- W mojej gminie z tego powodu z możliwości zabudowy wyłączonych jest 25 procent terenów. Ludzie mają poczucie krzywdy, bo nie mogą zainwestować na swoich gruntach. A to oznacza również straty dla gminy, bo skoro nie ma inwestycji, to nie przybędzie także wpływów z podatków – mówi Jakub Czarnota.

Mniejszy obszar bez zabudowy

W liście do parlamentarzystów wójtowie apelują o zmiany w przepisach, które umożliwią inwestycje mieszkaniowe na tych terenach. Apelują także o spotkanie z politykami, którzy mogą przyspieszyć wprowadzenie zmian.

- Mając na uwadze trwające prace nad zmianą ustawy oraz kilkakrotnie wskazywane przez Minister Rozwoju Jadwigę Emilewicz - "zaproszenie samorządów do dyskusji", gminy Łańcut, Markowa oraz Gać wyrażają gotowość do udziału w toczącej się procedurze zmiany ustawy oraz konsultacjach społecznych w przedmiotowym zakresie – czytamy w piśmie.

Jakub Czarnota uzupełnia, że wójtowie rozmawiali już na ten temat z wiceministrem rozwoju Robertem Nowickim, oraz ówczesnym wicepremierem – Jarosławem Gowinem. Resort Rozwoju zapowiada, że przepisy mają się z zmienić jeszcze w tym roku tak, aby zakaz zabudowy dotyczył tylko działek w promieniu 500 metrów od wiatraków. Zdaniem Jakuba Czarnoty to dobre rozwiązanie, które rozwiązałoby problemy podrzeszowskich gmin.


ZOBACZ TEŻ: Piorun uderzył w wiatrak na fermie wiatrowej w Wielkopolsce. Pożar na wysokości 170 metrów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Przez sąsiedztwo wiatraków w gminach Gać, Łańcut i Markowa nie mogą budować domów - Nowiny

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki