Przestrzegają przed piciem w ciąży

- Jesteśmy co prawda we wstępnej fazie konsultacji, chcemy jednak ten program profilaktyczny wprowadzić jeszcze w tym roku - mówi Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni. - Zależy nam, aby dotrzeć do młodych gdynianek i wprowadzić wśród nich modę na całkowitą abstynencję podczas dziewięciu miesięcy ciąży.

Samorządowcom do realizacji programu udało się już pozyskać znanych współpracowników. Jednym z nich jest dr Grażyna Rymaszewska, była pełnomocnik wojewody pomorskiego ds. rozwiązywania problemów alkoholowych.

Aby dotrzeć do gdynianek, za pieniądze z budżetu Gdyni zakupione zostaną prawdopodobnie brytyjskie filmy na temat zespołu FAS (Fetal Alcohol Syndrome), czyli zagrożeń, jakie powoduje dla dziecka spożywanie alkoholu przez matkę. Tymczasem lista zagrożeń jest bardzo długa. Znajdują się na niej m.in. uszkodzenia mózgu, umysłowe i fizyczne zaburzenia rozwoju i wagi, wady serca. Przypadłości te mogą doprowadzić do obniżenia IQ dziecka, kłopotów z uczeniem się, w drastycznych przypadkach nawet do kalectwa i śmierci.

- Okazuje się ponadto, że wbrew obiegowym opiniom dziecku w łonie matki szkodzą nie tylko duże dawki alkoholu, ale także niewielkie jego ilości - mówi Ewa Łowkiel. - Dlatego należałoby wykluczyć nawet popijanie obiadu kieliszkiem wina przez ciężarną matkę.

Kolejnym pomysłem, aby przestrzec młode matki przed piciem alkoholu w ciąży, jest kolportowanie ulotek w przychodniach zdrowia i na oddziałach położniczych szpitali. Materiały redagowane będą wspólnie z Państwową Agencją Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

- Chcemy uczulić na problem także psychologów i pedagogów w poradniach - dodaje wiceprezydent. - Można zorganizować dla nich szkolenia. Jak się bowiem okazuje, dotarcie do lekarzy pierwszego kontaktu jest dość skomplikowane. Chętne do współpracy są natomiast szkoły. Na temat szkodliwego wpływu alkoholu prowadzona była ostatnio konferencja w kościele o. franciszkanów. Nauczyciele z dwóch gdyńskich szkół zaprosili już organizatorów na prelekcje z młodzieżą.