Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemyt na Pomorzu. Kontrabanda i groźny alkohol!

Szymon Zięba
Kontrabanda ukryta była w lesie w okolicach trójmiejskiej obwodnicy
Kontrabanda ukryta była w lesie w okolicach trójmiejskiej obwodnicy Morski Oddział Straży Granicznej w Gdańsku
Pogranicznicy przechwycili kontrabandę - 140 tysięcy papierosów różnych marek. Celnicy ostrzegają natomiast przed groźnym alkoholem. Szmuglerzy, pospolici przestępcy, ale i zorganizowane grupy bandytów nierzadko traktują Pomorze jako furtkę do bram Unii Europejskiej

W ostatnich dniach mundurowi z Morskiego Oddziału Straży Granicznej ustalili, że kontrabanda może być przechowywana na terenach leśnych w okolicach trójmiejskiej obwodnicy.

- Potwierdziły to przeprowadzone wspólnie działania z funkcjonariuszami gdyńskiej Straży Leśnej, pomorskiej Służby Celnej, z udziałem psa do wykrywania wyrobów tytoniowych - mówi rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku kpt. SG Andrzej Juźwiak.

Funkcjonariusz podaje, że zapakowane w gazety i foliowe torby papierosy schowane były w ośmiu beczkach wkopanych w ziemię i przysypanych liśćmi.

- W sumie funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 140 tys. papierosów różnych marek, z których część miała białoruskie znaki akcyzy skarbowej, inne nie posiadały ich wcale. Wartość przechwyconej kontrabandy szacuje się na prawie 95 tys. zł - mówi przedstawiciel MOSG w Gdańsku.

Ta sytuacja to nie jest odosobniony przypadek. Pod koniec sierpnia śledczy informowali, że policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą z komendy miejskiej w Słupsku zabezpieczyli ponad 100 kilogramów krajanki tytoniu bez polskich znaków akcyzy. W związku ze sprawą zatrzymano 62-letniego mężczyznę. Straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego mogły sięgnąć prawie 80 tysięcy złotych.

Czytaj również: Przemyt papierosów na szkoleniowym żaglowcu

Służby ostrzegają: Uwaga na groźny alkohol!

To jednak nie wszystko. Funkcjonariusze ostrzegają przed zaopatrywaniem się w towar niewiadomego pochodzenia. Ze szczególnie dużym ryzykiem wiąże się kupowanie alkoholu. Ten może okazać się bowiem skażony i niebezpieczny - nie tylko dla zdrowia, ale i życia.

Ostrzegają przed tym funkcjonariusze Izby Celnej.

- W związku z zaistniałymi przypadkami zatrucia i śmierci po spożyciu podrobionego alkoholu, jakie miały miejsce w ostatnich dniach na terytorium Ukrainy, Służba Celna przestrzega przed nabywaniem wszelkich wyrobów zawierających alkohol, pochodzących z niewiadomych źródeł, szczególnie oferowanych do sprzedaży na miejskich bazarach i targowiskach oraz w innych miejscach niż legalne placówki handlowe - alarmują celnicy.

Tłumaczą, że z dotychczasowego doświadczenia w walce z tego typu zjawiskiem wynika, że nielegalny alkohol sprzedawany jest głównie w butelkach plastikowych (zwyczajowo wykorzystywanych jako opakowanie do oleju spożywczego), ale i w butelkach szklanych po wódkach różnych marek polskich i zagranicznych. Opakowania zwykle nie posiadają zabezpieczeń w postaci banderol akcyzowych.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki