Przemysław Stępień z gdańskim klubem związany jest już od sześciu lat. 22-letni rozgrywający nigdzie się nie wybiera. Zawodnik podpisał z klubem nową umowę, tym razem na dwa lata.
Co gracza przekonało do przedłużenia kontraktu, skoro niekwestionowanym numerem jeden z Lotosie Treflu w przyszłym sezonie na pozycji rozgrywającego będzie Michał Masny?
- Bardzo się cieszę, że zostaję w Gdańsku. Przez ostatnie dwa sezony, trenując pod okiem trenera Andrei Anastasiego, poczyniłem postępy, więc chcę tę pracę kontynuować - tłumaczy Stępień.
W ostatnim sezonie w PlusLidze Stępień pojawiał się na boisku w 25 z 26 meczów. Wiele razy udowadniał, że radzi sobie nawet lepiej niż... Marco Falaschi. Włoch w ubiegłym sezonie nie był już jednak tak efektywny, jak rok wcześniej.
- Wierzę w jego zdolności oraz techniczne umiejętności, które już nie raz prezentował na parkiecie. W przyszłym sezonie, grając obok bardzo doświadczonego zawodnika - Michala Masnego – Przemek na pewno będzie się dalej rozwijać - chwali swojego podopiecznego trener Andrea Anstasi.
Skandal z udziałem kubańskich siatkarzy. Ośmiu zawodników aresztowanych w Finlandii pod zarzutem napaści na tle seksualnym
Foto Olimpik / x-news
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?