Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedsiębiorcy otrzymują podejrzane rachunki, dotyczące wpisu do rejestru działalności gospodarczej

Jacek Wierciński
Jacek Wierciński
Dokument znaleziony w kopercie nie zawierał żadnych danych kontaktowych nadawcy, oprócz adresu potężnego wieżowca
Dokument znaleziony w kopercie nie zawierał żadnych danych kontaktowych nadawcy, oprócz adresu potężnego wieżowca fot. nadesłane
Do pomorskich przedsiębiorców docierają informacje o zapłacie 290 złotych za ogłoszenie wpisu o działalności gospodarczej w specjalnym rejestrze. Korespondencja wygląda na urzędową, ale w rzeczywistości rozsyłana jest przez podejrzaną "firmę". Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej odcina się od tych wezwań i informuje, ze taki wpis nie upoważnia do wykonywania działalności gospodarczej na terytorium Polski.

Niemal 300 zł kosztować może nieuważna lektura listów, które na Pomorzu i w całej Polsce trafiają do skrzynek prywatnych przedsiębiorców. Korespondencja wygląda na urzędową, ale w rzeczywistości zawiera numer konta innych prywatnych przedsiębiorców, którzy gotówkę inkasują w zamian za wpis do rejestru firmy nazwą bardzo przypominającej państwową Centralną Ewidencję i Informację o Działalności Gospodarczej (CEIDG).

„W związku z aktualnym regulaminem CRPiF ogłoszenie wpisu do Centralnego Rejestru Przedsiębiorców i Firm wymaga uregulowania fakultatywnej opłaty rejestracyjnej w wysokości 290 zł” - przeczytał w piśmie niewyraźnie podpisanym przez nieokreślonego z nazwiska „Administratora” pan Dariusz z Gdańska (nazwisko do wiadomości redakcji).

Koperta, na której jako nadawca figuruje mieszczący się przy Alejach Jerozolimskich 96 w Warszawie „CRPIF”, zawiera tylko jedną stronę tekstu, w tym druk rachunku. Jak ostrzega tajemniczy autor, „Brak płatności spowoduje brak wpisu do Centralnego Rejestru Przedsiębiorców i Firm”. Termin pana Dariusza upłynął na początku września, ale zamiast zapłacić, drobny biznesmen postanowił uprzedzić nas o swoich obawach.

- Po pierwsze, moje podejrzenie wzbudziło określenie opłaty jako „fakultatywnej”, czyli opcjonalnej - która państwowa instytucja prosi o dobrowolny datek? - pyta retorycznie pan Dariusz.

I dodaje: - Poza tym sprawdziłem groźnie brzmiące zapisy ustaw będących rzekomą podstawą do żądania pieniędzy. Okazało się, że CRPIF, jak każda firma, został utworzony w oparciu o ustawę o swobodzie działalności gospodarczej, a pseudourzędowe pismo jest oświadczeniem woli zawarcia umowy. Krótko mówiąc - płacąc te 290 złotych, zapłaciłbym za usługę umieszczenia w wewnętrznym rejestrze tej dziwacznej spółki.

Śladu CRPIF, prócz ostrzeżeń internautów, w sieci próżno szukać, a pod rzekomym warszawskim adresem firmy mieści się kilkunastopiętrowy wieżowiec. Z autorem lub autorami listu skierowanego do pana Dariusza nie udało nam się skontaktować. Pismo, oprócz nieprecyzyjnego adresu, nie zawiera żadnych innych danych kontaktowych. W internecie nie umieszczono rejestru rzekomo prowadzonego przez tajemniczy CRPIF, ale niepewne jest również to, czy w ogóle tam powinniśmy go szukać. W korespondencji czytamy bowiem: „Rejestr jest na bieżąco aktualizowanym zbiorem informacji o podmiotach gospodarczych, prowadzonym w systemie informatycznym w postaci centralnej bazy danych”.

- Trudno powiedzieć, co to za baza danych i czy w ogóle istnieje. Myślę, że za całą sprawą kryją się sprytni oszuści, którzy zarabiają na tym, że przez nieuwagę niektórzy przedsiębiorcy rejestr biorą za państwową instytucję i dla świętego spokoju płacą te 290 złotych, żeby uniknąć problemów - kwituje pan Dariusz.

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, z którą kontakt poleciliśmy przedsiębiorcy, nie prowadzi śledztwa w sprawie CRPIF. Temat nie jest jednak pomorskim prokuratorom obcy.

- Zapytania dotyczące postępowań w tej sprawie od czasu do czasu trafiają do nas z różnych części kraju - mówi prok. Tatiana Paszkiewicz, rzecznik prasowy okręgówki.

Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej zamieściła na swojej stronie komunikat, w którym informuje o tym, że rejestracja w CEIDG jest całkowicie bezpłatna.

"Na rynku funkcjonują firmy komercyjne przesyłające przedsiębiorcom oferty dokonania wpisu do prowadzonych przez siebie rejestrów. Wpis do tych rejestrów nie upoważnia do wykonywania działalności gospodarczej na terytorium Polski. Ma on charakter czysto informacyjny czy reklamowy. Podanie przez przedsiębiorców swoich danych takim firmom, a także wniesienie ewentualnych opłat, jest całkowicie dobrowolne.

Publikowane przez takie firmy dane nie korzystają z domniemania wiarygodności, a fakt figurowania podmiotu w takim rejestrze w żaden sposób nie świadczy o formalnoprawnym zarejestrowaniu firmy. Tworzone przez tego typu firmy ewidencje stanowią próbę powielenia ogólnodostępnych bezpłatnych informacji o przedsiębiorcach, zawartych w publicznych rejestrach CEIDG czy też REGON.

MR nie ponosi odpowiedzialności za zawartość jakichkolwiek spisów przedsiębiorców prowadzonych przez firmy komercyjne. Zalecamy przedsiębiorcom rozwagę przed podejmowaniem współpracy z firmami oferującymi odpłatne wpisy do komercyjnych rejestrów." - czytamy w komunikacie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki