Mecz od pierwszego gwizdka nie układał się najlepiej dla podopiecznych Zbigniewa Kobusa. Kontuzja jednego z podstawowych zawodników Remusa, a także kilka kontrowersyjnych decyzji arbitrów spowodowały, że praktycznie w pierwszej kwarcie meczu wynik był już ustalony. Warto wspomnieć, że tyko w pierwszych 10 minutach koszykarze z Kościerzyny byli równorzędnym przeciwnikiem dla sopockiego zespołu. Trefl prowadził zaledwie kilkoma punktami, ale z czasem zaczął konsekwentnie budować swoją przewagę. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 90:43 dla Sopotu. Zbigniew Kobus powiedział po meczu, że do porażki przyczyniła się m.in. słaba gra w defensywie, a także niska skuteczność w ataku. W najbliższą niedzielę kościerski Remus zagra na wyjeździe z KS Jedynka Pelplin, natomiast za tydzień podejmie ekipę ze Starogardu Gdańskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?